Odchylenie od parytetu wyniosło 1 proc. po mocnej stronie wobec 1,6 proc. we wtorek na zamknięciu.
"Od paru dni utrzymuje się słaby sentyment. Do tego przyczynia się niesprzyjająca sytuacja polityczna. We wtorek doszło do wyprzedaży papierów skarbowych, bo inwestorzy nie liczą na szybkie redukcje stóp" - powiedział PAP Mateusz Bieniek, dealer walutowy BPH PBK.
Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje o pułapie podstawowych stóp rynkowych w piątek. Ekonomiści nie spodziewają się zmian w ich poziomie w lipcu, za bardziej prawdopodobne uważają cięcie w sierpniu.
Euro, po nocnym spadku jego wartości do dolara, po południu odrobiło nieznacznie straty i dealerzy kwotowali je na poziomie 1,1138 wobec 1,116 podczas nocnej sesji.
Euro osłabło po wypowiedzi szefa Bundesbanku, który powiedział, że obniżki stóp nie pomogą europejskiej gospodarce.
Po wtorkowej sprzedaży papierów rynek ustabilizował się i po południu dochodowość papierów w porównaniu z zamknięciem we wtorek wzrosła do 4,93 proc. dla OK0405, czyli o 2 pkt. bazowe, zaś dla papierów pięcioletnich PS0608 o 10 pkt. bazowych, do 5,20 proc., a dla dziesięcioletnich DS1013 o 8 pkt. bazowych do 5,36 proc.