Złoty stracił w piątek 4 gr wobec euro i 1 gr wobec dolara w porównaniu z czwartkowym zamknięciem i znalazł się około 2 proc. po słabej stronie parytetu.
"Tak jak przez cały grudzień i początek stycznia inwestorzy zagraniczni kupowali złotego, tak teraz pozbywają się go. Do tej pory to właśnie zagranica wierzyła bardziej niż inwestorzy krajowi w powodzenie planu Hausnera. Teraz również inwestorzy zagraniczni nabrali podejrzeń" - powiedział Mateusz Bieniek, dealer walutowy w BPH PBK.
Do zmian na lokalnym rynku przyczyniają się także zmiany kursu euro wobec dolara.
Dolar osłabł wobec euro i jena, i o godzinie 14.32 za euro płacono w Nowym Jorku 1,244 USD wobec 1,2411 w czwartek po tym jak Departament Handlu USA podał, że Produkt Krajowy Brutto USA wzrósł w IV kwartale 2003 roku o 4,0 proc. wobec 8,2 proc. wzrostu w III kwartale.
Tymczasem ekonomiści spodziewali się, że amerykański PKB wzrośnie w IV kwartale o 5,0 proc.
"Po danych z USA ceny obligacji wzrosły i są na poziomie z otwarcia" - powiedział Przemysław Magda, analityk obligacji z Banku Handlowego.
Rentowność obligacji dwuletnich OK0406 wzrosła w porównaniu z czwartkowym zamknięciem o 4 pkt bazowych do 6,35 proc., pięcioletnich DS0509 wzrosła o 7 pkt bazowych do 6,90 proc., zaś dziesięcioletnich DS1013 wzrosła o 7 pkt bazowe do 6,86 proc.