'Jeżeli sytuacja w USA będzie się nadal uspokajała i euro/ dolar będzie spadał, to złoty będzie się umacniał' - powiedział Andrzej Krzemiński, dealer BPH PBK.
We wtorek rano za euro płacono 0,9830 dolara wobec 0,9860 w poniedziałek po południu.
Krzemiński dodał, że na kurs złotego mogą ewentualnie wpłynąć negatywne informacje dotyczące założeń do przyszłorocznego budżetu.
Rząd we wtorek ma przyjąć założenia do budżetu na 2003 rok. Dotychczas znana jest prognoza Ministerstwa Finansów dotycząca inflacji średniorocznej, która ma wynieść 3 proc., oraz wzrostu PKB, przewidywanego na 3,1 proc.
Minister finansów mówił wcześniej, że wydatki budżetu w 2003 roku wyniosą 192,5 mld zł, czyli wzrosną o 1 pkt. proc. powyżej inflacji zgodnie z formułą założoną w czteroletnim rządowym programie gospodarczym.
Deficyt budżetu centralnego w przyszłym roku ma nie przekroczyć 40 mld zł, czyli 5,1 proc. PKB.