"Po wczorajszym głębokim załamaniu nastąpiła korekta, gdy inwestorzy zagraniczni uznali, że poziom 4,46 zł za euro jest dobry do sprzedaży waluty i zakupu złotego" - powiedział Andrzej Krzemiński, dealer BPH PBK
Euro kosztowało około godz. 14.15 we wtorek 4,3940 zł, a dolar 3,75 zł, wobec odpowiednio 4,46 zł i 3,81 zł w poniedziałek na koniec dnia.
Poniedziałkowe osłabienie polskiej waluty było spowodowane przez wcześniejsze osłabienie forinta wobec euro.
W poniedziałek forint zaczął tracić w wyniku braku ożywienia gospodarczego oraz groźby wzrostu deficytu budżetowego na Węgrzech i około godz. 17.00 osłabił się do poziomu 254,50 za euro, wobec 249,25 za euro w piątek.
Rentowność obligacji dwuletnich OK0405 wyniosła we wtorek 4,77 proc., wobec 4,68 proc. w poniedziałek; pięciolatek PS0608 4,87 proc., wobec 4,90 proc., a dziesięciolatek DS1013 odpowiednio 5,03 proc., wobec 5,08 proc.