*Prezydent Kenii Mwai Kibaki (na zdjęciu) zadeklarował, że jest gotów podjąć dialog z opozycją, jak tylko zakończy się przemoc, która rozgorzała po zakończeniu wyborów powszechnych w kraju. *
"Jestem gotów podjąć dialog z partiami opozycyjnymi, jak tylko naród się uspokoi, a polityczna temperatura opadnie na tyle, by rozpocząć produktywne i konstruktywne działania" - zapowiedział Kibaki.
Równocześnie wezwał do zakończenia powyborczej przemocy, w wyniku której zginęło ponad 300 osób, a 70 tysięcy musiało opuścić swoje domy. Wcześniej Stany Zjednoczone i Unia Europejska wezwały rywalizujące w Kenii partie polityczne do znalezienia sposobu na stworzenie rządu koalicyjnego.
Opozycja kwestionuje wyniki grudniowych wyborów prezydenckich, których zwycięzcą ogłoszono Kibakiego. Według opozycji wybory zostały sfałszowane.