Głodówka w więzieniu w Kandaharze zaczęła się tydzień temu, ale dopiero teraz poinformowały o niej lokalne organizacje zajmujące się prawami człowieka. Trzystu więźniów od ubiegłej niedzieli odmawia przyjmowania posiłków, a 20 z nich dodatkowo zaszyło sobie usta.
Większość z głodujących więźniów odsiaduje wyroki w sprawach związanych z działalnością terrorystyczną. Talibowie twierdzą jednak, że ich procesy sądowe nie były uczciwe. Domagają się powtórki procesów przy udziale niezależnych prawników. Niektórzy z nich, czekający dopiero na wyroki twierdzą, że afgański wymiar sprawiedliwości siłą i torturami zmusił ich do przyznania się do winy.
Kilka dni temu więźniów chciały odwiedzić ich żony. Ponad dwieście kobiet nie zostało jednak wpuszczonych do środka.