W zeszłym miesiącu pomysł opozycji poparł urząd kontroli telekomunikacji i łączności Ofcom, argumentując, że nie tylko publiczny nadawca BBC, ale i część stacji komercyjnych ma statutowy obowiązek nadawania programów o charakterze informacyjnym i edukacyjnym. Teraz podniosły się głosy w obronie BBC, która nie nadaje reklam i nie ma innych znaczących wpływów poza abonamentem i sprzedażą swoich programów zagranicę.
Przeciwko dzieleniu abonamentu wypowiedzieli się popularny pisarz i aktor komediowy, Stephen Fry, znany między innymi z serialu "Czarna Żmija" oraz twórca programów przyrodniczych, David Attenborough. Obaj mają jednak również zastrzeżenia do BBC. Stephen Fry uważa, że korporacja traci miliony, udostępniając swoje programy za darmo w internecie. Z kolei Attenborough ma pretensje o całą serię programów ukazujących ludzkie ułomności i choroby, które pod płaszczykiem podejścia naukowego zaspokajają prastare, prymitywne zapotrzebowanie na "kobietę z brodą" i "cielę o dwóch głowach".