Jeśli zwalniany pracownik uzna, ze firma zwolniła go z rażącym naruszeniem prawa, to może żądać nie tylko przywrócenia do pracy lub odszkodowania przysługującego na podstawie kodeksu pracy - do wysokości trzech pensji, ale także odszkodowania cywilnego za wszystkie szkody, jakie poniósł z tego powodu.
Może więc domagać się rekompensaty - pisze "Gazeta Prawna" - na przykład za utraconą nagrodę jubileuszową czy prawo do wcześniejszej emerytury lub niezawinione pozostawanie bez zatrudnienia po bezprawnym zwolnieniu.
"Gazeta Prawna" pisze, że w pierwszym kwartale tego roku firmy zwolniły ponad 300 tysięcy pracowników zatrudnionych na pełen etat. W tym samym czasie aż o 83 procent wzrosła liczba skarg kierowanych do Państwowej Inspekcji Pracy przez zwolnionych pracowników.
"Gazeta Prawna"/IAR/kry/dabr
