Członek Amerykańskiej Akademii Filmowej Albert Wolsky bardzo chwalił "Wszystko co kocham" Jacka Borcucha. Wolsky, kostiumolog, zdobywca dwóch Oscarów, powiedział IAR, że "jest to film wspaniały, ponieważ pokazuje ten szczególny okres w życiu człowieka, jakim jest dorastanie". Świetna gra aktorów wydobyła to, co każdy przeżywał w tym czasie"- dodał. Jego zdaniem, jest w pełni jasne, co jest uniwersalną treścią filmu, ale nie wszyscy amerykańscy widzowie zrozumieją, że w tle jest mowa o ruchu "Solidarność".
Albert Wolsky jest jurorem w oscarowej kategorii filmu nieangielskojęzycznego. W tej kategorii o nominację do Oscara walczy "Wszystko co kocham".
Gościem festiwalu był Jan Nowicki. Aktor spotkał się z publicznością. Po pokazie zrekonstruowanej wersji "Sanatorium pod klepsydrą" opowiadał o pracy z reżyserem Wojciechem Jerzym Hasem. Film pokazano z okazji 10. rocznicy śmierci tego wybitnego reżysera
Podczas siedmiu dni festiwalu polonijna i amerykańska publiczność obejrzała 26 najnowszych filmów fabularnych, dokumentalnych i animowanych. Na gali pojawili się m.in. laureatka Oscara aktorka Margaret O'Brien, popularny aktor Peter Mark Richman i od lat pracujący w USA polski operator Jacek Laskus.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR