Pakistan jest krajem, który posiada broń atomową. Stabilna władza w Islamabadzie jest kluczem do sytuacji w całym regionie w tym również w Afganistanie. Obserwatorzy podkreślają, że aby Zardari miał realną władzę w kraju, musi dogadać się z potężną i wpływową pakistańską armią.
Piotr Krawczyk z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych mówi w rozmowie z Polskim Radiem, że ten proces już się zaczął i że widać, iż doszło do kompromisu między Zardarim a wojskiem. Polityk od dłuższego czasu nie krytykuje bowiem armii i nie wysuwa wobec niej ostrzejszych słów. "W przeciwieństwie do swojego byłego koalicjanta Nawaza Sharifa" - podsumowuje ekspert.
Nowy pakistański prezydent będzie musiał także sprostać oczekiwaniom Amerykanów, którzy naciskają, by Pakistan skuteczniej walczył z talibami. Będzie to o tyle trudne, że swoją elekcję Zardari zawdzięcza m.in. związanym z talibami pasztuńskimi ugrupowaniami politycznymi.