Przewodniczący Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Gosiewski zapowiada, że na spotkaniu prezes Kaczyński postawi premierowi Tuskowi twarde warunki współpracy w dziedzinie gospodarki. Gosiewski uważa, że jeśli Platforma Obywatelska "ma dobrą wolę", będzie otwarta na te propozycje.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Elżbieta Jakubiak zwraca uwagę, że jest wiele tematów gospodarczych o których Jarosław Kaczyński będzie chciał rozmawiać z Donaldem Tuskiem. Jak wyjaśnia posłanka, chodzi między innymi o deficyt budżetowy i wspólną prace na rzecz utrzymania wzrostu gospodarczego.
Wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld z Platformy Obywatelskiej również jest przekonany, że politycy będą rozmawiali na temat kryzysu finansowego. Ma jednak nadzieję, że zostaną też poruszone inne zagadnienia, takie jak droga Polski do strefy Euro.
Z kolei poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Stanisław Żelichowski jest zdania, że spotkanie będzie próbą porozumienia między stronami.
Sceptycznie do idei spotkania podchodzi szef klubu Lewicy Wojciech Olejniczak. Jego zdaniem, rozmowa Tuska z szefem PiS-u to chwyt marketingowy premiera. Szef SLD dodaje jednak, że to dobrze, iż premier zaczął dostrzegać zagrożenie jakie niesie ze sobą światowy kryzys rynków finansowych i zwraca uwagę, że podobne spotkanie rząd powinien odbyć też z klubem lewicy.
Do spotkania premiera Donalda Tuska z liderem PiS Jarosławem Kaczyńskim ma dojść jutro po południu.
Rozmowa będzie miała miejsce w Kancelarii Premiera, a jej główne tematy, to: kryzys finansowy, wprowadzenie waluty euro i ustawy zdrowotne.