Od kwietnia, dane z automatycznych radarów, a także mandaty za nieprawidłowe parkowanie, będą przekazywane do policji kraju, z którego pochodzi sprawca. Kierowcy będą musieli płacić kary, tak jak dzieje się to w przypadku nie przestrzegania przepisów we własnym kraju.
Współpraca ta na razie będzie dotyczyć tylko dwóch krajów - Francji i Niemiec. Z czasem może ona jednak zostać rozszerzona na inne kraje Europy. Jak poinformował francuski minister transportu Dominique Perben, Niemcy stanowią jedną czwartą wszystkich zagranicznych kierowców popełniających wykroczenia na francuskich drogach.