Decyzja ma związek z zakończeniem o północy działalności przez Komisję Weryfikacyjną. Termin zakończenia jej prac wyznaczył w ubiegłym roku w zarządzeniu były premier Jarosław Kaczyński.
Szef SKW podjął decyzję o zamknięciu kancelarii tajnej, utworzonej z wyłącznym przeznaczeniem do obsługi prac Komisji Weryfikacyjnej. MON ostrzega, że od jutra przetwarzanie, przekazywanie, udostępnianie oraz przechowywanie dokumentów z kancelarii tajnej przez członków komisji stanowić będzie rażące naruszenie ustawy o ochronie informacji niejawnych.
Tymczasem portal gazeta.pl informuje, że kierujący pracami komisji Jan Olszewski nie chce oddać SKW dokumentów komisji. Według niego Służba Kontrwywiadu Wojskowego nie jest władna do ich odbioru. SKW już dwa razy zwracała się do Olszewskiego z prośbą o ustalenie, jak komisja przekaże SKW swoje dokumenty. Dopiero dziś Olszewski odpisał, że ich nie przekaże - pisze portal gazeta.pl