Rzecznik rządu Konrad Ciesiołkiewicz komentując fakt złożenia w piątek rezygnacji przez ministra spraw zagranicznych Stefana Mellera podkreślił, że ta decyzja nie jest zaskoczeniem.
"Nie jesteśmy zaskoczeni decyzją ministra Mellera. Pan minister konsultował się z premierem i poinformował o swojej decyzji przed jej ogłoszeniem" - oświadczył Ciesiołkiewicz PAP.
Rzecznik rządu podkreślił, że szef polskiej dyplomacji rozmawiał na ten temat z premierem wielokrotnie w ciągu ostatnich dwóch tygodni. "Zrobił to z pełną kulturą, jaką charakteryzuje się minister Meller" - zaznaczył.
"Stefan Meller jest cenionym w rządzie ministrem, ale wielokrotnie już zapowiadał swoje odejście sygnalizując, że resort powinna objąć osoba związana bezpośrednio z reprezentacją polityczną zaplecza rządu" - podkreślił rzecznik.
"Być może to słuszna sugestia. Człowiek jest istotą wolną a premier nie zamierza ograniczać wolności ludzi. W związku z tym decyzję przyjmujemy z szacunkiem" - oświadczył.
Stefan Meller poinformował w piątek, że złożył rezygnację z pełnionej funkcji. Powiedział, że z MSZ odejdzie w momencie, gdy wręczone zostaną nominacje nowym członkom rządu, co stanie się zapewne 5 maja - w przyszły piątek.
Od momentu, gdy rozpoczęły się negocjacje koalicyjne PiS z Samoobroną, minister zapowiadał, że nie chce być w jednym rządzie z Lepperem i poda się do dymisji, gdy ukonstytuuje się nowy gabinet. (PAP)
par/