*Szef kampanii medialnej PiS Tomasz Dudziński powiedział w poniedziałek PAP, że debata między premierem Jarosławem Kaczyńskim a b. prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim nie była wcześniej umówiona. *
Dudziński podkreślił, że propozycja debaty, którą w niedzielę złożył Kwaśniewski była dla PiS "zaskoczeniem".
O tym, że debata została wcześniej umówiona przez sztabowców PiS i LiD poinformował na swoich stronach internetowych tygodnik "Wprost". Informację tę potwierdził tygodnikowi Andrzej Szejna (SLD).
Propozycję debaty z J.Kaczyńskim Aleksander Kwaśniewski przedstawił podczas niedzielnej konwencji LiD w Kielcach. Tego samego dnia premier, który był gościem I Kongresu PSL Piast w Lublinie, poinformował w swym wystąpieniu, że przyjmuje tę propozycję.
Dudziński, który jak powiedział, towarzyszył premierowi w niedzielę w Lublinie podkreślił, że pierwsza reakcja J.Kaczyńskiego na propozycję debaty z Kwaśniewskim była "niezbyt pozytywna"; m.in. w związku z ujawnionymi przez media nagraniami z wykładu b. prezydenta w Kijowie. Jednak - jak dodał Dudziński - po krótkiej naradzie prezes PiS zdecydował się wziąć udział w debacie z b. prezydentem.
J.Kaczyński uczestniczył także w niedzielę w Lublinie w konwencji wyborczej PiS, która odbyła się przed konwencją LiD-u.
Szef kampanii medialnej PiS powiedział, że termin debaty nie jest jeszcze ustalony; dojść może do niej w nadchodzący weekend, bądź tuż po nim.(PAP)
hgt/ mok/ jra/
