Amerykańskie siły zabiły w sobotę 14 irackich rebeliantów podczas trwającego trzy godziny starcia, które się zaczęło od ostrzału przez napastników patrolu bojowego w Musajib - podały źródła wojskowe.
Agencja Reuters napisała, że do wymiany ognia doszło w pobliżu szyickiego meczetu w Musajib, w którym po walce wykryto pociski rakietowe i o którym Amerykanie powiedzieli, że jest magazynem broni.
Miejscowość Musajib leży ok. 60 km na południe od Bagdadu w tzw. "trójkącie śmierci" nazywanym tak ze względu na wyjątkowo częste i krwawe ataki na stacjonujące w Iraku siły amerykańskie i irackie. (PAP)
mmp/ kan/
3439 3447
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: