Oczekujemy dojrzewania tych wszystkich, którzy dziś z niezrozumiałych względów nie chcieli wziąć udziału w koalicji rządowej - powiedział szef PiS Jarosław Kaczyński pytany, gdzie będzie szukał głosów brakujących do uzyskania przez koalicję większości w Sejmie.
Ale - podkreślił - nie jest tak, aby można było oczekiwać od twórców koalicji posunięć niemieszczących się w regułach demokracji
Jak wyjaśnił, jeśli ktoś ma dwudziestukilku posłów, to musi się liczyć z tym, że "może otrzymać w ramach koalicji, tyle ile z tej liczby wynika". "No może trochę więcej, ale trochę, a nie bardzo dużo więcej" - dodał szef PiS.
Kaczyński powiedział, że resorty, które w przymiarkach koalicyjnych miały przypaść PSL - które nie zdecydowało się wejść do koalicji - będą na razie kierowane przez obecnych ministrów. (PAP)
mok/ par/