Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komisja edukacji poparła poprawki senackie do ustawy dotyczące małych przedszkoli

0
Podziel się:

Sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży
pozytywnie zaopiniowała w środę poprawki Senatu do nowelizacji
ustawy o systemie oświaty, sankcjonującej prawnie istnienie w
polskim systemie edukacji tzw. małych przedszkoli i innych
alternatywnych form wychowania przedszkolnego.

Sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży pozytywnie zaopiniowała w środę poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o systemie oświaty, sankcjonującej prawnie istnienie w polskim systemie edukacji tzw. małych przedszkoli i innych alternatywnych form wychowania przedszkolnego.

Senatorowie zaproponowali m.in. poprawkę do nowelizacji, zgodnie z którą w ustawie nie będzie określona minimalna liczba godzin zajęć w przedszkolach.

Nowelizując we wrześniu ustawę o systemie oświaty posłowie wprowadzili przepis, że przedszkole publiczne prowadzi bezpłatne nauczanie i wychowanie w zakresie podstawy programowej wychowania przedszkolnego w czasie nie krótszym niż 5 godzin dziennie. Zapisali także, że w przedszkolach alternatywnych można prowadzić zajęcia w czasie krótszym niż 5 godzin dziennie, jednakże nie mniejszym niż 12 godzin tygodniowo.

Jak powiedział w środę wiceminister edukacji Stanisław Sławiński, MEN popiera tę senacką poprawkę. Przypomniał, że wcześniej w ustawie o systemie oświaty nie była określona liczba godzin zajęć w przedszkolach; te kwestie regulowane były rozporządzeniem. Resort chce, by nadal były one w gestii ministra edukacji

Za poparciem poprawki głosowało 13 posłów, sześcioro było przeciw, jeden poseł wstrzymał się od głosu.

Pozostałe poprawki Senatu miały charakter porządkowy.

Zgodnie z nowelizacją ustawy, obok tradycyjnych przedszkoli, w przypadkach uzasadnionych warunkami demograficznymi i geograficznymi będą mogły istnieć też "inne formy wychowania przedszkolnego".

W takich alternatywnych przedszkolach zatrudnieni będą wykwalifikowani pedagodzy, ale pozostałe wymagania, np. lokalowe, będą mniej rygorystyczne niż dla tradycyjnych przedszkoli. W placówkach tych podstawy programowe wychowania i nauczania będą mogły być realizowane w całości lub w części. Nowe placówki mogą być prowadzone m.in. przez organizacje pozarządowe.

Od kilku lat w Polsce, głównie dzięki środkom z Unii Europejskiej, tworzone są małe wiejskie przedszkola. Obecnie jest ich około 800, uczęszcza do nich około 9 tys. dzieci. Tworzeniu alternatywnych przedszkoli patronują m.in. Fundacja Rozwoju Dzieci im. Jana Amosa Komeńskiego i Federacja Inicjatyw Oświatowych.

Problem polega na tym, że unijne pieniądze kończą się w grudniu, a bez wpisania małych przedszkoli do ustawy o systemie oświaty gminy - nawet gdyby chciały - nie miałyby podstaw, żeby dać pieniądze na takie przedszkola.

Odsetek dzieci w wieku 3-5 lat zapisanych do przedszkoli w Polsce jest najniższy wśród krajów UE - wynosi tylko ok. 30 proc. Tymczasem wskaźnik upowszechnienia wychowania przedszkolnego np. na Węgrzech, w Belgii i Irlandii wynosi 100 proc., a w Czechach, Włoszech i Szwajcarii - ponad 90 proc.

Przeprowadzane w różnych krajach badania dotyczące rozwoju dzieci wskazują na olbrzymie znaczenie dostępu do edukacji od najmłodszych lat. Dzieci, które uczęszczają do przedszkoli, lepiej dają sobie radę w szkole, lepiej rozwijają się emocjonalnie, społecznie, werbalnie i intelektualnie.

Prowadzenie przedszkoli jest zadaniem własnym samorządów - oznacza to, że utrzymanie placówek oraz wynagrodzenia nauczycieli tam pracujących finansowane są ze środków własnych samorządów. Ograniczenia finansowe samorządów doprowadziły do zamknięcia pomiędzy 1990 a 2001 r. ponad 30 proc. przedszkoli.

W nowelizacji ustawy o systemie oświaty zapisano także, że dziecko, któremu stan zdrowia nie pozwala na chodzenie do szkoły, będzie mogło korzystać z indywidualnego nauczania już na etapie "zerówki".

Teraz jest to możliwe dopiero od pierwszej klasy szkoły podstawowej. O tym, czy dziecko potrzebuje indywidualnego nauczania, mają decydować eksperci z poradni psychologiczno- pedagogicznej. O organizację nauki dla takiego dziecka będzie musiał zadbać dyrektor szkoły lub przedszkola, które prowadzi zerówkę. (PAP)

dsr/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)