Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź: Prokuratura bada okoliczności śmierci Blidy, ale nie informuje o czynnościach

0
Podziel się:

Łódzka prokuratura podjęła już czynności w
śledztwie, które ma wyjaśnić okoliczności śmierci byłej posłanki
SLD i minister budownictwa Barbary Blidy, ale nie będzie obecnie
informowała, jakie to czynności.

Łódzka prokuratura podjęła już czynności w śledztwie, które ma wyjaśnić okoliczności śmierci byłej posłanki SLD i minister budownictwa Barbary Blidy, ale nie będzie obecnie informowała, jakie to czynności.

"Chcemy, żeby przekazywane informacje bazowały na kompleksowych ustaleniach. Okoliczności sprawy wskazują na to, że przekazywanie informacji jednostkowych może nieść za sobą negatywne skutki dla dobra postępowania" - powiedział w poniedziałek PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

Według niego, konieczne będzie odtworzenie wszelkich okoliczności związanych z działaniami podejmowanymi w kierunku zatrzymania Barbary Blidy. "Te ustalenia będziemy konfrontować z obowiązującymi w tym zakresie procedurami, po to żeby stwierdzić, czy doszło do popełnienia przestępstwa, a jeżeli tak, to przez kogo" - zaznaczył Kopania. Jak nieoficjalnie dowiedziała się PAP, część czynności może być przeprowadzona w Katowicach.

Wyjaśnianiem okoliczności śmierci b. posłanki SLD zajmują się prokuratorzy z Łodzi, po tym jak minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podjął decyzję o przeniesieniu śledztwa z Gliwic, aby wyeliminować ewentualne podejrzenia co do braku obiektywizmu śląskich prokuratorów.

Blida, była posłanka SLD i minister gospodarki przestrzennej i budownictwa w lewicowych rządach, śmiertelnie postrzeliła się w minioną środę w swoim domu, kiedy funkcjonariusze ABW weszli przeszukać mieszkanie i zatrzymać ją w ramach śledztwa w sprawie korupcji w handlu węglem. W poniedziałek odbył się pogrzeb Blidy.

W ub. piątek minister koordynator służb specjalnych Zbigniew Wassermann przyznał, że sytuacja podczas interwencji ABW w domu Blidy "wymknęła się spod kontroli", a funkcjonariusze nie postępowali zgodnie z instrukcją wewnętrzną ABW, która reguluje, jak w przypadku zatrzymania i przeszukania powinni się zachowywać.

Szef MSWiA Janusz Kaczmarek powiedział w poniedziałek, że w sprawie tej "mamy do czynienia z pewnego rodzaju nieprawidłowością", ponieważ nie sprawdzono, czy małżeństwo Blidów posiadało broń.

"Mamy do czynienia z pewnego rodzaju nieprawidłowością w postaci - i to już prokuratura ustaliła (...) - nie sięgnięcia do policyjnej bazy danych co do stwierdzenia, czy osoby zamieszkujące tam posiadały broń, czy została im w sposób legalny wydana, czy też nie" - powiedział w Gdyni Kaczmarek.

Ze stanowiska wiceszefa delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Katowicach odwołany został Paweł Żuczek, który koordynował działania wobec Barbary Blidy. Wraz z nim ze stanowisk odwołano także innych funkcjonariuszy pracujących nad tą sprawą; znajdują się oni w dyspozycji szefa ABW; toczą się też wobec nich postępowania dyscyplinarne. (PAP)

ble/ itm/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)