Łódzcy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku złodziei, którzy mają na koncie co najmniej 60 kradzieży kabli telekomunikacyjnych. Według policji, sprawcy działali od początku tego roku na terenie powiatu łódzkiego wschodniego. Straty operatorów telekomunikacyjnych sięgają kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Jak poinformowała PAP nadkom. Joanna Kącka z łódzkiej policji, dwaj łodzianie w wieku 23 i 26 lat wpadli w ręce policjantów w piątek w nocy w okolicach wsi Bukowiec. "Po sygnale o przerwaniu monitorowanej linii telekomunikacyjnej natychmiast w ten rejon skierowano policyjny patrol z Tuszyna. Złodzieje na widok radiowozu rozpoczęli ucieczką. Obaj szybko zostali obezwładnieni przez stróżów prawa. Okazało się, że zdążyli już odciąć około 300 metrów kabla" - powiedziała Kącka.
Policjanci znaleźli przy nich m.in. rękawice, nożyce do cięcia metalu i brzeszczot, a także trzy torebki z amfetaminą. Na miejsce przestępstwa przyjechali samochodem, który młodszy z nich - karany już za tego typu przestępstwa - odebrał kilka dni wcześniej z policyjnego depozytu. W Łodzi nad ranem policjanci zatrzymali 22- letniego wspólnika złodziei.
Policjanci zapowiadają, że wkrótce ustaleni zostaną współpracujący ze złodziejami właściciel skupów złomu. Podejrzanym grozi kara do 5 lat więzienia. (PAP)
szu/ bno/