Po ćwiczeniach na strzelnicy we wtorek w Lublinie policjant przypadkowo postrzelił w nogę drugiego funkcjonariusza. Życiu rannego nie zagraża niebezpieczeństwo - poinformowała policja.
Rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie Janusz Wójtowicz powiedział PAP, że do wypadku doszło po ćwiczeniach ze strzelania, w pomieszczeniu, gdzie policjanci czyścili broń.
Okazało się, że w broni jednego z funkcjonariuszy pozostał jeszcze jeden nabój i broń wypaliła. "Drugi policjant został ranny w łydkę. Przewieziono go do szpitala" - powiedział Wójtowicz. Funkcjonariusze byli trzeźwi.
Policjant, który postrzelił kolegę, jest w policji od roku. Jego kolega służy w tej formacji od trzech lat. "Wszczęto w tej sprawie postępowanie wyjaśniające" - zaznaczył Wójtowicz. (PAP)
ren/ wkr/ gma/