Do 10 lat więzienia grozi 55-letniej kobiecie, która jako prezes spółki skupującej w Lubuskiem zboża i rzepak oszukała współpracujących z nią rolników na ponad 200 tys. złotych. Akt oskarżenia przeciwko kobiecie został przesłany do sądu - poinformował w środę PAP p.o. rzecznika Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Jan Pardej.
W toku śledztwa wyszło ustalono, że kobieta - mimo trudnej sytuacji finansowej kierowanej przez siebie spółki - w dalszym ciągu podpisywała nowe umowy z rolnikami z Nowego Miasteczka, Babimostu i Torzymia. Zdaniem prokuratury, prezes spółki wiedziała, że nie będzie w stanie zapłacić za dostarczone jej produkty.
W sumie straty poniesione przez lubuskich rolników oszacowano na 227 tys. złotych. Wg prokuratury, kobieta działała umyślnie i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Grozi jej teraz od roku do 10 lat więzienia.(PAP)
kob/ jer/