Pijany 25-letni policjant z Mikołowa w województwie śląskim spowodował w niedzielę wypadek drogowy na Mazowszu. On i pięcioro pasażerów samochodu, którym kierował, zostali ranni - poinformował PAP rzecznik prasowy mazowieckiej policji, nadkomisarz Tadeusz Kaczmarek.
Policjant kierował prywatnym renault megane, którym uderzył w ogrodzenie a potem w słup elektryczny w miejscowości Goszczeniewo w gminie Karniewo koło Makowa Mazowieckiego. Wszyscy jadący autem byli pod wpływem alkoholu, oprócz jednej pasażerki - 15-letniej dziewczyny.
Policjant ma ogólne potłuczenia i zadrapania. Najpoważniejszych ran doznała 15-latka - ma obrażenia głowy i kręgosłupa. Stan pozostałych trzech mężczyzn i jednej kobiety jest lżejszy. Wszyscy zostali przewiezieni do szpitala.
Policjant był dwukrotnie zbadany alkomatem. Miał we krwi ponad jeden promil alkoholu. Został zatrzymany.
"W takich przypadkach postępowanie jest jednoznaczne. Czeka go postępowanie dyscyplinarne i usunięcie ze służby" - powiedział Kaczmarek.
Policjant miał czteroletni staż pracy w policji. (PAP)
ilo/ itm/