Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opolskie: Zatrzymano dwie grupy oszustów działających metodą "na wnuczka"

0
Podziel się:

Opolscy policjanci rozbili dwie grupy oszustów
wyłudzających pieniądze metodą "na wnuczka". Policja podejrzewa,
że obie grupy mają na swoim koncie co najmniej kilkadziesiąt
przestępstw.

Opolscy policjanci rozbili dwie grupy oszustów wyłudzających pieniądze metodą "na wnuczka". Policja podejrzewa, że obie grupy mają na swoim koncie co najmniej kilkadziesiąt przestępstw.

Największa kwota wyłudzona jednorazowo to ponad 30 tys. zł - powiedział w czwartek na konferencji prasowej komendant miejski policji w Opolu, podinsp. Krzysztof Sochacki.

"Łącznie zatrzymaliśmy 7 osób, które na terenie województw opolskiego, śląskiego, wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego wyłudziły od kilkudziesięciu osób kwotę prawie 300 tys. zł" - oświadczył komendant.

Dodał, że oszustwa polegały na tym, że do osoby starszej dzwonił mężczyzna podający się za jej wnuczka. Prosił o pożyczenie pieniędzy, których potrzebował np. na kupno samochodu lub na odszkodowanie za rzekomo spowodowany wypadek.

"Osoba dzwoniąca potrafiła tak pokierować rozmową, że ofiara sama udzielała przestępcy informacji, które ten później wykorzystywał, aby tym lepiej wejść w rolę +wnuczka+ i ostatecznie wyłudzić pieniądze" - relacjonował Sochacki.

Policjant wyjaśnił, że w grupie, której członków zatrzymano we wtorek, w rolę wnuczka wcielał się zawsze szef złodziejskiej szajki, pozostali jej członkowie - policja szacuje ze może ich być kilkunastu, z czego kilku wciąż na wolności - pełnili role kurierów.

"W tego typu przestępstwach zawsze jest tak, że fałszywy wnuczek z jakiegoś powodu nie może przyjechać po odbiór pieniędzy. Wysyła wtedy +kolegę+, o czym informuje ofiarę" -relacjonował komendant.

Policja apeluje, by nie dawać się nabierać na historie opowiadane przez rzekomych członków rodziny. Prosi też osoby, które w ostatnim czasie pożyczały pieniądze "wnuczkowi", aby skontaktowały się z członkiem rodziny, dla którego przeznaczona była pożyczka.

"Jeśli okaże się, że prawdziwy wnuczek nie pożyczał żadnych pieniędzy, wtedy prosimy o kontakt z nami, bo taka osoba mogła stać sią ofiarą którejś z rozbitych ostatnio grup przestępczych" - zaznaczył Sochacki. (PAP)

jsz/ itm/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)