(nowa liczba ofiar)
6.9.Peszawar (PAP/Reuters) - Co najmniej 30 osób zginęło, a około 70 innych odniosło rany, gdy zamachowiec-samobójca zdetonował w sobotę załadowany materiałem wybuchowym samochód przy posterunku policji w mieście Peszawar na północnym zachodzie Pakistanu - podały władze policyjne.
"Liczna zabitych może wzrosnąć, gdyż wielu ludzi nadal znajduje się pod gruzami pobliskich budynków, zawalonych wskutek eksplozji" - powiedział wyższy funkcjonariusz policji.
Na razie nikt nie przyznał się do odpowiedzialności za ten atak, ale bojownicy Al-Kaidy dokonali w ciągu ubiegłego roku wielu zamachów bombowych w Pakistanie, w tym na obejmującym Peszawar niespokojnym pograniczu z Afganistanem.
Jak podała w sobotę policja, w trwających od piątku starciach w położonej około 140 kilometrów na północny zachód od stolicy kraju Islamabadu dolinie Swat zginęło 20 wieśniaków i sześciu talibów. Mieszkańcy doliny stawili zbrojny opór przybyłym z Afganistanu talibom, gdy chcieli oni uprowadzić lokalnego pira (czyli świątobliwego muzułmanina).
"Wieśniacy powstali przeciwko nim i zabili sześciu bojowników, gdy chcieli wziąć Pira Samiullaha jako zakładnika. Ich opór rozwścieczył bojowników, którzy podjęli atak i zabili 20 ludzi" - powiedział oficer policji Fazl-e-Subhan.
Według policji walki przeciągnęły się do soboty, a ludność zajęła stanowiska obronne w górach. W Pakistanie, szczególnie zaś w jego części północno-zachodniej wielu ludzi ma w domach broń. (PAP)
dmi/ kar/
1056 2578