Prymas Polski kardynał Józef Glemp, udający się samolotem ze Szczecina do Warszawy, został poddany kontroli osobistej na lotnisku w Goleniowie. Dyrekcja portu lotniczego przeprosiła już prymasa za incydent.
Informację, że w sobotę ochroniarze z lotniska poddali prymasa kontroli osobistej, potwierdził w poniedziałek PAP sekretarz kard. Glempa ks. Mirosław Kreczmański. Nie chciał tego komentować. Prymas gościł w sobotę w Szczecinie na obchodach Dnia Papieskiego.
Do południa w poniedziałek dyrektor lotniska w Goleniowie Maciej Jarmusz nie chciał komentować tej sprawy. Po południu Jarmusz postanowił wystosować przeprosiny. Zachowanie pracownika lotniska tłumaczy "bezmyślną nadgorliwością i bezkrytycznym podejściem do obowiązujących uregulowań prawnych". Dodaje jednak, że "nie mogą one zwalniać ze zdrowego rozsądku i taktu pracowników prowadzących kontrolę bezpieczeństwa". Ks. Kreczmański poinformował PAP, że pismo z przeprosinami nie nadeszło jeszcze do prymasa. (PAP)