Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Lekarze ze sprawy Magnitskiego zostaną pociągnięci do odpowiedzialności

0
Podziel się:

#
niezależny raport ws. Magnitskiego zostanie przekazany prezydentowi, background
#

# niezależny raport ws. Magnitskiego zostanie przekazany prezydentowi, background #

04.07. Moskwa (PAP) - Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej zamierza pociąnąć do odpowiedzialności karnej personel medyczny szpitala więziennego w Moskwie, w którym zmarł Siergiej Magnitski, prawnik zaangażowany w walkę z korupcją.

Poinformował o tym w poniedziałek rzecznik Komitetu Śledczego FR Władimir Markin. Zaznaczył, że do czasu przedstawienia zarzutów nazwiska podejrzanych nie zostaną podane do publicznej wiadomości.

Markin przekazał, iż w ocenie ekspertów z zakresu medycyny sądowej Magnitskiemu, prawnikowi funduszu inwestycyjnego Hermitage Capital Management (HCM), nie udzielono należytej pomocy lekarskiej podczas pobytu w areszcie śledczym, co skutkowało tym, że nie wykryto u niego we właściwym czasie chorób chronicznych, na które cierpiał, a w konsekwencji - nie podjęto leczenia.

Rzecznik Komitetu Śledczego FR podał, że eksperci dopatrzyli się również uchybień przy udzielaniu Magnitskiemu pomocy medycznej 16 listopada 2009 roku, gdy stan jego zdrowia gwałtownie się pogorszył.

Markin zakomunikował, że przyczyną śmierci prawnika było "połączenie dwóch chorób: wtórnej dysmetabolicznej kardiomiopatii na tle cukrzycy i chronicznej żółtaczki".

37-letni Magnitski zmarł 16 listopada 2009 roku po prawie rocznym pobycie w więzieniu na Butyrkach. Jego obrońcom powiedziano, że przyczyną zgonu była przepuklina przewodu pokarmowego. Tymczasem zarówno oni, jak i sam Magnitski kilkakrotnie składali wcześniej skargi, że odmawia się leczenia go na zapalenie trzustki, którego się nabawił po zatrzymaniu w 2008 roku. Przed aresztowaniem prawnik nie narzekał na zdrowie.

Magnitskiego zatrzymano pod zarzutem oszustw podatkowych w ramach śledztwa przeciwko Hermitage Capital Management, kiedyś największemu funduszowi inwestycyjnemu w Rosji. Szefowi funduszu Williamowi Browderowi, który piętnował korupcję w dużych firmach rosyjskich, w 2005 roku zakazano wjazdu do Rosji, powołując się na względy bezpieczeństwa narodowego. W zeszłym miesiącu zakaz ten cofnięto.

W 2007 roku przeprowadzono rewizję w biurze Hermitage i - jak twierdzi fundusz - wykorzystano skonfiskowane wówczas dokumenty do przejęcia spółek, z którymi współpracował Hermitage. Samego Magnitskiego aresztowano wkrótce po tym, gdy podczas przesłuchania wskazał urzędników zamieszanych w przejęcia spółek. Prawnik oskarżył ich o zagarnięcie z budżetu państwa równowartości 230 mln dolarów.

W listopadzie 2010 roku ówczesny wiceminister spraw wewnętrznych Rosji Aleksiej Aniczin wręczył odznaczenia resortowe grupie funkcjonariuszy związanych ze sprawą Magnitskiego. Część wyróżnionych otrzymała odznaki "Najlepszy śledczy" i "Honorowy pracownik MSW Rosji", inni - dyplomy ze słowami wdzięczności.

Odznaczeni figurują na liście przedstawicieli władz Rosji, w stosunku do których kilka krajów, w tym USA, Kanada i Wielka Brytania, rozważa wprowadzenie sankcji wizowych, a nawet finansowych. Jest na niej także sam Aniczin, bliski współpracownik premiera Władimira Putina.

Listę tych urzędników przygotował amerykański senator Benjamin Cardin. Oprócz oficerów MSW znajdują się na niej również reprezentanci Federalnej Służby Bezpieczeństwa, Prokuratury Generalnej, Federalnej Służby Więziennej i Federalnej Służby Podatkowej.

Złożony w Kongresie USA przez Cardina i członka Izby Reprezentantów Jamesa McGoverna projekt ustawy przewiduje nie tylko wprowadzenie zakazu wjazdu na terytorium Stanów Zjednoczonych dla 60 przedstawicieli władz Rosji, ale także zamrożenie lub zabronienie im wszelkich operacji z nieruchomościami i inwestycjami finansowymi.

O zakaz wydawania wiz urzędnikom z Rosji, związanym ze śmiercią prawnika Hermitage Capital Management, do władz USA i krajów Unii Europejskiej w sierpniu 2010 roku zaapelowali rosyjscy obrońcy praw człowieka.

W ubiegłym miesiącu prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew odwołał Aniczina. We wtorek działająca przy prezydencie Rada ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i praw człowieka przedstawi mu niezależny raport w sprawie śmierci Magnitskiego.

Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)