600 tys. złotych na zakup sprzętu medycznego dla Pomnika-Hospicjum Miastu Oświęcim, którego budowa trwa w już w tym mieście, przekaże rząd Japonii. Pieniądze pochodzą z Polsko-Japońskiego Funduszu Partnerskiego. We wtorek umowę w tej sprawie zawarły w Oświęcimiu fundacje: Fundusz Współpracy i Pomnik-Hospicjum Miastu Oświęcim - podała w komunikacie ambasada Japonii.
O przekazaniu pieniędzy japoński rząd zadecydował dwa lata temu. Dopiero we wtorek zawarto jednak umowę.
Pomnik-Hospicjum Miastu Oświęcim upamiętnia miejscową ludność, która niosła pomoc więźniom obozu. Jego pomysłodawcami są byli więźniowie KL Auschwitz, którzy nie zapomnieli, że często tylko dzięki pomocy oświęcimian przeżyli wojnę i okupację. To oni przekazywali im jedzenie, leki i odzież, pośredniczyli w wymianie informacji, pomagali w organizowaniu ucieczek i dawali schronienie uciekinierom. Wielu z nich przypłaciło odwagę życiem swoim, a nierzadko także swych rodzin.
Akt erekcyjny pod budowę Pomnika-Hospicjum Miastu Oświęcim wmurowali 27 stycznia 2000 roku, w 55. rocznicę oswobodzenia hitlerowskiego obozu Auschwitz, ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski i Bernard Glassman, współtwórca Ruchu Hospicyjnego w Stanach Zjednoczonych. Placówka będzie mogła przyjąć około 30 pacjentów, mieszkańców Oświęcimia i okolic.
Na wybudowanie hospicjum potrzeba ok. 5,5-6 milionów złotych. Oprócz pieniędzy z Polsko-Japońskiego Funduszu, trafiło na ten cel także ponad 1,65 miliona złotych od rządu Włoch. Obiekt znajduje się obecnie w stanie surowym zamkniętym.
Polsko-Japoński Fundusz Partnerski powstał w 1990 r. z pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży mąki pszennej o wartości 25 milionów dolarów, którą Polsce ofiarowała Japonia.(PAP)
szf/ itm/ gma/