Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sawicki o roku rządu J. Kaczyńskiego: stracony czas, pełen konfliktów

0
Podziel się:

W ocenie sekretarza klubu PSL Marka
Sawickiego rok rządu Jarosława Kaczyńskiego to rok stracony. "Był
to rok obfity w konflikty wywołane przez PiS i Jarosława
Kaczyńskiego; premier zajmuje się sobą, a nie państwem" - uważa
Sawicki.

W ocenie sekretarza klubu PSL Marka Sawickiego rok rządu Jarosława Kaczyńskiego to rok stracony. "Był to rok obfity w konflikty wywołane przez PiS i Jarosława Kaczyńskiego; premier zajmuje się sobą, a nie państwem" - uważa Sawicki.

10 lipca mija rok od desygnowania Jarosława Kaczyńskiego na premiera przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Rząd J. Kaczyńskiego został powołany 14 lipca; premier wygłosił w Sejmie expose a Sejm udzielił wotum zaufania jego gabinetowi.

"Premier bardziej zajmuje się sobą, swoją formacją, pilnowaniem wewnętrznego porządku i dyscyplinowaniem, a nie zarządzaniem państwem" - ocenił Sawicki. Jak dodał, premier kilka ważnych z punktu widzenia społecznego dziedzin oddał w zarządzanie Samoobrony i LPR i "nie interesuje go to, że sobie z nimi nie radzą".

Sawicki skrytykował przy tym Samoobronę za sposób prowadzenia polityki społecznej i rolnej, a wicepremiera Romana Giertycha za "brak racjonalnych rozwiązań" w dziedzinie edukacji.

Nie lepiej - zdaniem polityka z opozycyjnego PSL - jest także w przypadku obszarów, zarządzanych przez PiS. "Reforma finansów publicznych - daleka od zapowiedzi; polityka zagraniczna: w stosunku do sąsiadów - awanturnicza w stosunku do USA, bardziej służalcza wobec Unii Europejskiej - praktycznie nieskuteczna" - wymieniał Sawicki."Trudno dopatrywać się tutaj sukcesów i jakiś większych osiągnięć" - podkreślił.

Według polityka PSL, przez ostatni rok nie rozwiązano żadnego z istotnych problemów społecznych; nie zrobiono także nic by podtrzymać i racjonalnie wykorzystać wzrost gospodarczy. Był to rok, w którym, poza zawłaszczaniem państwa na różnych poziomach i płaszczyznach, poza próbami centralizacji, żadnych racjonalnych propozycji nie było widać" - ocenił Sawicki.

"Myślę, że był to rok stracony, bo o ile jeszcze za premiera Kazimierza Marcinkiewicza było widać dynamikę i chęć zmian, o tyle za Jarosława Kaczyńskiego widać wyraźnie chęć stagnacji, centralizacji i samozadowolenia z władania" - podkreślił.

Według Sawickiego, trudno znaleźć jakieś dobre strony roku rządów J. Kaczyńskiego. "Plusów można się dopatrywać bardziej w sferze medialnej, propagandowej - kiedy zapowiadano wielkie zmiany, ściganie wielkich afer, zamykanie przestępców" - uważa sekretarz klubu PSL. Jego zdaniem, dziś, po roku, efektów tych zapowiedzi jednak nie widać. "Wytworzono atmosferę nadziei, niestety bez potwierdzenia tego później w działaniach" - ocenił sekretarz klubu PSL. (PAP)

mkr/ la/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)