Teraz przyjdzie spełnić deklaracje, które najpierw składał Kazimierz Marcinkiewicz, a w środę w expose powtórzył Jarosław Kaczyński - powiedział PAP szef klub SLD Jerzy Szmajdziński po tym jak Sejm udzielił wotum zaufania rządowi.
"Jarosław Kaczyński ma już pełną konstytucyjną władzę, Samoobrona, LPR i PiS udzieliła mu poparcia" - zaznaczył polityk Sojuszu.
Szmajdziński podkreślił, że społeczeństwo, opinia publiczna, opozycja będą rozliczać rząd z efektów. "A te efekty na razie są marne" - ocenił. Zdaniem Szmajdzińskiego, "martwi to, że recepty są również nie odpowiadające realiom".
"Zniecierpliwienie społeczne i frustracja są oczywiste" - uważa lider SLD.
Szmajdziński skrytykował zapowiedziw expose J.Kaczyńskiego dotyczące tanich kredytów mieszkaniowych.
Według niego, "mówienie o mieszkaniach i prostej recepcie: mieszkania za 500 zł. miesięcznie w ogóle nie odpowiada rzeczywistości".
"Problemem ceny i podaży mieszkań jest brak planów przestrzennego zagospodarowania i to wie nawet małe dziecko, które interesuje się problemem budownictwa mieszkaniowego. Nie wie tego premier" - ocenił Szmajdziński.
Premier w swoim expose oświadczył, że Polakom można w stosunkowo nieodległym czasie dać dostęp do tanich kredytów mieszkaniowych - "przy stosunkowo niewielkim wkładzie i przy niewielkiej racie miesięcznej - ok. 500 złotych".
Jak tłumaczył, będzie to wymagać "inżynierii prawnej i finansowej". Przypomniał wyborczą obietnicę PiS wybudowania 3 milionów mieszkań. Jak wyjaśnił, 1,2 miliona z nich ma być budowanych metodą komercyjną. Poinformował, że obecne plany Ministerstwa Budownictwa to tylko pół miliona mieszkań. (PAP)
kg/ par/