Adam Wasilewski (PO), który według nieoficjalnych danych zwyciężył w drugiej turze wyborów prezydenckich w Lublinie, powiedział w rozmowie z PAP, że jego kontrkandydatka Izabella Sierakowska (Lewica i Demokraci) była trudną przeciwniczką.
"Była trudnym kontrkandydatem. Ja bardzo wysoko cenię doświadczenie polityczne pani Sierakowskiej, jej dużą popularność tutaj i stąd uważam, że to była trudna przeciwniczka. Cenię takich. To dla mnie było duże wyzwanie, że się nią spotkałem i wygrałem. To dla mnie bardzo ważne" - zaznaczył.
Wasilewski uważa, że w zwycięstwie pomogło mu poparcie, jakiego udzieliło mu PiS oraz kandydat na prezydenta lubelskiej centroprawicy Zbigniew Wojciechowski. "To odegrało istotna rolę" - ocenił.
Jak dodał, swój wynik przyjmuje z duża radością, ale rozumiejąc też, jaka na nim od chwili zaprzysiężenia ciąży odpowiedzialność.
Według nieoficjalnych danych z prawie połowy z 204 obwodowych komisji wyborczych poparcie dla Wasilewskiego przekracza 60 proc. (PAP)
kop/ren/ par/
