W wielu włoskich domach prawdziwe choinki już opadły, a niektóre wyrzucane są na śmietnik. To rezultat tradycji, zgodnie z którą Włosi ubierają drzewka 8 grudnia, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Ustawiają też wtedy szopki.
Żywe choinki zdecydowanie wygrywają ze sztucznymi. W tym roku we Włoszech kupiono ich około 8 milionów.
Szczególnie do wyobraźni Włochów przemówiły rozpowszechnione na początku grudnia opinie ekologów, według których należy zaprzestać sprowadzania sztucznych choinek z Chin, ponieważ ich produkcja, a następnie transport powoduje ogromne zatrucie środowiska. To właśnie z Chin pochodzi 90 proc. sztucznych choinek sprzedawanych w Italii.
Prawdziwe choinki stoją zaś w większości domów już ponad dwa tygodnie. Wiele z nich, także z powodu wysokich temperatur dochodzących w wielu regionach Włoch nawet do 20 stopni Celsjusza, powoli kończy swój "żywot".
Większość choinek rozbiera się w święto Trzech Króli.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ cyk/ jra/