Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wrocław: Kampania społeczna z okazji Światowego Dnia Wiedzy o Chłoniakach

0
Podziel się:

Rozpowszechnienie wiedzy o chłoniaku, jego
objawach i sposobach leczenia, to cele kampanii społecznej
"Chłoniak - nowotwór, który można pokonać. Zbadaj się!". W piątek
przypada Światowy Dzień Wiedzy o Chłoniakach.

Rozpowszechnienie wiedzy o chłoniaku, jego objawach i sposobach leczenia, to cele kampanii społecznej "Chłoniak - nowotwór, który można pokonać. Zbadaj się!". W piątek przypada Światowy Dzień Wiedzy o Chłoniakach.

Kampanię przygotowało Stowarzyszenie Wspierające Chorych na Chłoniaki "Sowie Oczy" grupujące osoby chore, ozdrowieńców, oraz ich rodziny i bliskich.

Chłoniaki to grupa nowotworów układu limfatycznego. Rozróżnia się dwa typy zachorowań: chłoniaki Hodgkina (ziarnica), oraz chłoniaki nieziarnicze. W Polsce zapada na tę chorobę co roku 8 tys. osób, według danych Światowej Organizacji Zdrowia zachorowalność rośnie o 4 proc. rośnie.

Jak mówi prof. Andrzej Lange, dyrektor Dolnośląskiego Centrum Transplantacji Komórkowych z Krajowym Bankiem Dawców Szpiku, współcześnie chłoniaki są wyleczalne. Ważne jest jednak, aby pacjent został szybko i prawidłowo zdiagnozowany.

"Pamiętam, jako młody lekarz miałem pacjentkę, 16-letnią dziewczynę. Miała ona objawy - płyn w płucach, duszności. Okazało się, że była to ziarnica. Wtedy oznaczało to szybkie rozstanie się z życiem. Teraz, po 30 latach, taka diagnoza nie jest już równoznaczna z wyrokiem śmierci. Co więcej, ziarnica złośliwa jest prototypem uleczalności nowotworów" - powiedział we wtorek Lange.

Jak zaznaczył lekarz, wpływ na wzrost zachorowalności na chłoniaki ma pojawienie się wirusów osłabiających odporność, z wirusem HIV na czele, oraz innych czynników sprzyjających, środków ochrony roślin, oraz farb do włosów.

Objawy towarzyszące rozwojowi chłoniaków, to powiększone węzły chłonne, gorączka i nocne pocenie się, osłabienie, spadek wady i świąd. Organizatorzy kampanii apelują, aby każdy, kto wykrył u siebie podobne symptomy, szybko zgłosił się do lekarza. Przykładem źle diagnozowanej osoby jest Marta Świerczyńska ze stowarzyszenia "Sowie Oczy".

"Na początku leczono mnie na grzybicę i gronkowca. To zostało zaleczone, ale choroba rozwijała się dalej. Byłam w ciąży, gdy chłoniaka wykrył u mnie ginekolog. Przyjęłam chemię, urodziła zdrowe dziecko i dokończyłam terapię" - opowiadała Świerczyńska.

Stowarzyszenie przyjęło nazwę "Sowie Oczy", ponieważ jest to potoczna nazwa jakiej histopatolodzy używają do określenia komórek ziarniczych w węzłach chłonnych. (PAP)

rut/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)