Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zieliński: spóźnione oświadczenie - mandat wygasa z mocy prawa

0
Podziel się:

Wiceminister spraw wewnętrznych Jarosław
Zieliński podkreślił w Sejmie, że w przypadku niezłożenia w
terminie oświadczeń majątkowych przez samorządowców, ich mandat
wygasa z mocy prawa. Jak dodał, dotyczy to zarówno radnych, jak i
wójtów, burmistrzów i prezydentów miast

Wiceminister spraw wewnętrznych Jarosław Zieliński podkreślił w Sejmie, że w przypadku niezłożenia w terminie oświadczeń majątkowych przez samorządowców, ich mandat wygasa z mocy prawa. Jak dodał, dotyczy to zarówno radnych, jak i wójtów, burmistrzów i prezydentów miast

"To jest kwestia, co do której nie ma wątpliwości" - oświadczył w czwartek Zieliński, który odpowiadał na pytanie posłów PSL Andrzeja Grzesika, Eugeniusza Grzeszczaka i Mieczysława Kasprzaka dotyczące sprawy samorządowców, którzy z opóźnieniem złożyli oświadczenia majątkowe.

Zieliński zaznaczył, że uprawnioną do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu jest stosowna rada gminy, powiatu lub sejmik województwa.

Jak dodał, terminy są jasno określone w ustawach i są zróżnicowane w odniesieniu m.in. do poszczególnej kategorii osób pełniących funkcje samorządowe. "Ale dla każdej z tych grup terminy są jasno sprecyzowane w ustawie" - zaznaczył.

Według Zielińskiego, próba relatywizacji przepisów, próba dyskusji "czy jeżeli ktoś się trochę spóźnił, to można usprawiedliwić, a jak się więcej spóźnił - to nie, nie znajduje najmniejszego uzasadnienia i nie może być żadnym argumentem poparta".

Tym bardziej że - mówił - "przepisy okazały się jasne dla ok. 95 proc. wójtów, burmistrzów i prezydentów polskich gmin i polskich miast".

Zaznaczył, że przepisy okazały się niejasne, albo zostały zlekceważone lub niezrozumiałe dla niewielkiej grupy 5 proc. wójtów, burmistrzów i prezydentów. Dodał, że okazały się niewykonalne dla jedynie 1,26 proc. radnych.

Zieliński pytał, dlaczego sprawa nie była tak głośna do pewnego momentu. "Tym momentem przełomowym był fakt, iż prezydent Warszawy znalazła się w tej niewielkiej grupie polskich samorządowców, a w jeszcze mniejszej grupie prezydentów miast, którzy nie dopełnili tego obowiązku" - ocenił.

Wiceminister przyznał, że obecne przepisy trzeba spokojnie przeanalizować i "podjąć nad nimi refleksję", być może w celu ich doprecyzowania i ujednolicenia. Ale, jak dodał, nie można zachęcać nikogo do tego, by nie stosował się do przepisów, które obowiązują obecnie. "Chcę powiedzieć, że rząd będzie te przepisy stosował" - oświadczył.

Zieliński zapewnił, że wszystkie działania podejmowane przez rząd "będą stosowane rozważnie z uwzględenieniem wszystkich okoliczności, które wynikają z przepisów prawa". "Ale oczywiście będą stosowane, bo inaczej być nie może" - mówił.

Jak wyjaśnił, mówiąc o rządzie - myśli o premierze w momencie, gdy będą zarządzane przedterminowe wybory, a wcześniej ustanawiana osoba pełniąca obowiązki wójta, burmistrza i prezydenta do czasu tych wyborów.

Dodał, że ma na myśli też wojewodów, którzy będą decydowali o wydawaniu rozporządzeń zastępczych, gdy rada w wyznaczonym terminie nie stwierdzi wygaśnięcia mandatu. (PAP)

par/ jra/

prawo
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)