Prezes ING Investment Management Mirosław Panek liczy na dalszy napływ w 2004 roku środków do funduszy inwestycyjnych, czemu sprzyjać miałyby wzrosty giełdowych indeksów i pojawienie się atrakcyjnych ofert publicznych.
"Nasza prognoza dla całego rynku funduszy inwestycyjnych zakłada, że wzrośnie on nominalnie tyle co w zeszłym roku lub trochę mniej" - powiedział Panek podczas wtorkowego spotkania z dziennikarzami.
W 2003 roku do funduszy inwestycyjnych napłynęło około 11 mld zł nowych środków, a aktywa funduszy na koniec grudnia szacowane były na 33,2 mld zł.
"Trend przerzucania środków z depozytów bankowych do funduszy inwestycyjnych będzie trwał" - powiedział Panek dodając, że głębsze zawirowania wokół budżetu i polityki mogą wpływać na ten trend negatywnie.
Zdaniem Panka, w 2004 roku indeks WIG ma szanse wzrosnąć o około 10 proc., natomiast fundusze papierów dłużnych mogą zanotować zysk na poziomie około 5 proc.
Panek liczy również na pojawienie się nowych ofert publicznych, w tym zwłaszcza mniejszych spółek prywatnych.
ING Investment Management planuje uruchomić w najbliższych miesiącach nowe fundusze, ale na razie nie chce podać szczegółów.
"Naszym najważniejszym produktem w tym roku będą indywidualne konta emerytalne" - powiedział Panek.
Całkowite aktywa brutto ING IM wyniosły na koniec 2003 roku 5,767 mld zł, w tym fundusze detaliczne ING TFI miały 2,598 mld zł aktywów, a fundusze specjalistyczne 1,584 mld zł.
Największym zainteresowaniem wśród inwestorów cieszył się fundusz stabilnego wzrostu Emerytura Plus, którego aktywa wzrosły w zeszłym roku o 1627 proc. do 708 mln zł.