Czwartkowa sesja zakończyła się spadkiem indeksów, WIG stracił 0,9%, natomiast WIG-20 1,2%. Największy wkład w spadek indeksów wniosły walory TP SA i Orbisu, które silnie zniżkowały po decyzji rządu odnośnie zasilenia akcjami tych spółek kapitałów BGŻ. Kurs TP S.A. stracił 4,5%i ponownie zamknął się poniżej 13 zł. Natomiast stracił 6,6% i zamknął się na poziomie 22,70 zł. Z technicznego punktu widzenia WIG-20 ponownie zamknął się w okolicach istotnego wsparcia w przedziale 1.285-1.298 pkt. Dzisiejsza sesja winna przynieść kolejny test powyższego poziomu. Negatywnie należy ocenić fakt, iż każde kolejne odbicie jest coraz słabsze, a indeks z uporem powraca w okolice 1.300 pkt. Wskazuje to na nasilanie się podaży na rynku.
Dzisiejsza sesja winna być interesująca, z racji powrotu do gry większości inwestorów po długim weekendzie. Ostatni tydzień nie przyniósł jednoznacznych rozstrzygnięć, w związku z czym nowy tydzień niesie nadzieje na wybicie z przedłużającej się fazy konsolidacji.
Na niższe otwarcie winno wpływać słabsze zamknięcie na rynku amerykańskim. Pod presją podażową mogą się znaleźć akcje Sokołowa z racji wykrycia pierwszego wirusa BSE w Polsce. Ponadto inwestorzy będą się przyglądać walorom PKN, z racji spłonięcia zbiornika w Trzebinii. Zapewne spółka była ubezpieczona od tego typu zdarzenia, aczkolwiek część inwestorów może nerwowo zareagować.
