Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Tomasz Jerzyk
|

Szukanie dna

0
Podziel się:

Mam wrażenie, że wsparcie na 1.065 pkt. nie zdoła się dzisiaj obronić, z racji prawdopodobnego dalszego spadku na giełdach zachodnich / DM BZWBK /

Wczorajsza sesja zakończyła się nieznacznym spadkiem WIG-u, który stracił 0,2%, natomiast WIG-20 utrzymał poziom z sesji środowej. W dalszym ciągu polski rynek wykazuje sporą siłę względną w odniesieniu do rynków zachodnioeuropejskich. Z technicznego punktu widzenia po raz kolejny WIG-20 zdołał obronić wsparcie na 1.065 pkt. Tym nie mniej próba zamknięcia luki w przedziale 1.085-1.090 pkt., co jest konieczne do snucia pozytywnych scenariuszy. Mam jednak wrażenie, że wsparcie na 1.065 pkt. nie zdoła się dzisiaj obronić, z racji prawdopodobnego dalszego spadku na giełdach zachodnich, po tym jak indeksy amerykańskie znacząco zbliżyły się do swoich minimów z końca lipca (DJIA, S&P 500) i początku sierpnia (Nasdaq). Obawy o możliwość przebicia minimów i związane z tym konsekwencje winny skłaniać inwestorów do sprzedaży posiadanych akcji. W takim przypadku oczekiwałbym spadku przynajmniej do 1.015 pkt.

W moim odczuciu obecna sytuacja na polskim rynku przypomina to się działo w drugiej połowie maja i na początku czerwca br. Po kilku tygodniach stabilizacji w przedziale 1.370-1.400 pkt. nastąpiło wybicie w dół i nadrabianie zaległości do innych giełd rozwiniętych. Czy tak będzie tym razem zobaczymy. Zwracam uwagę na wsparcia w okolicach 1.040 pkt. oraz na strefę oporów powyżej 1.100 pkt.

Na wczorajszej sesji popyt koncentrował się na największych spółkach, jednakże, tylko Pekao i BPHPBK zdołały zakończyć sesje na plusie. Najsłabsze wrażenie sprawiały walory Prokomu, które mimo niezłego otwarcia były silnie wyprzedawane, przy dużym wolumenie, kurs zdołał się utrzymać powyżej 100 zł.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)