Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ważne dane z Polski i zaskakująca końcówka notowań na GPW

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl czytaj, jak wyglądała dzisiejsza sesja na warszawskiej giełdzie.

  Paweł Zawadzki , analityk Money.pl 
  
Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.
Paweł Zawadzki , analityk Money.pl Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.

Podczas dzisiejszej sesji nie zostały opublikowane żadne istotne dane ani z europejskiej, ani też z amerykańskiej gospodarki. Były natomiast - mijające się z prognozami - sygnały z rodzimego rynku. Mimo tego, inwestorzy nie kwapili się do podejmowania odważniejszych decyzji. Zaatakowali dopiero na finiszu.

Indeks największych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie - tylko dzięki wyraźnemu atakowi kupujących na fixingu - poszedł w górę o niemal 0,7 procent. Kilkanaście minut przed zamknięciem notowań oscylował bowiem w pobliżu wczorajszego zamknięcia. Lepiej wypadł wskaźnik grupujący _ średniaki _, słabiej poradził sobie sWIG80.

Zobacz, jak dziś radziły sobie najważniejsze indeksy GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Niewiele działo się dziś na dojrzalszych rynkach. Kiedy kończyła się sesja na GPW w bliskich okolicach swoich wczorajszych zamknięć utrzymywały się zarówno indeksy europejskie, jak i amerykańskie. Takie zachowanie doskonale opowiada dzisiejszemu kalendarium makro. Istotnych publikacji nie było bowiem zarówno z europejskiej, jak i amerykańskiej gospodarki.

Wyjątkowo, znacznie więcej działo się na rodzimym rynku. Według najnowszych danych GUS, w czerwcu bez pracy było 13,2 procent Polaków. To o 0,3 punktu procentowego mniej niż miesiąc wcześniej, ale dokładnie tyle, ile oczekiwali analitycy. Takiego też wyniku spodziewał się wcześniej resort pracy.

Zaskoczyły natomiast, prezentowane razem z wiadomościami z rynku pracy, dane o sprzedaży detalicznej. Ta w czerwcu w ujęciu rocznym wzrosła o 1,8 procent. To wynik sporo lepszy zarówno od danych z maja (+0,5 proc.), jak i szacunków ekspertów, którzy spodziewali się około 1-procentowej dynamiki wzrostu.

Negatywnie zaskoczyły natomiast wyniki za drugi kwartał, którymi pochwalił się PKN Orlen. Paliwowa spółka od kwietnia do czerwca zanotowała stratę w wysokości 206,9 mln złotych. Analitycy również spodziewali się straty, ale niemal 50 mln zł mniejszej. Reakcją inwestorów była silna wyprzedaż papierów spółki, jednak po południu do gry włączyli się kupujący, a akcje PKN Orlen zamknęły sesję tracąc zaledwie 0,57 procent.

Wakacyjne nastroje na GPW. Jest szansa na większe emocje?

Paweł Zawadzki, godzina 15:03

Skala dzisiejszych wahań indeksu największych spółek sięga obecnie zaledwie kilkunastu punktów. Na znaczący wzrost zmienności w końcówce notowań na GPW także się nie zanosi.

WIG20 - na blisko dwie godziny przed zamknięciem dzisiejszej sesji - zyskuje około 0,4 procent. Oznacza to, że wciąż utrzymuje się w ustalonym wcześniej przedziale wahań (2.317 - 2.328 punktów).

Na większą uwagę zasługuje indeks spółek średnich. mWIG40 praktycznie od początku notowań sukcesywnie pnie się w górę. Obecnie skala jego wzrostu sięga już niemal procent.

Zobacz przebieg dzisiejszej sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

O znaczący wzrost zmienności na warszawskiej giełdzie może być dziś już bardzo trudno. Kontrakty terminowe na najważniejsze indeksy Wall Street praktycznie stoją w miejscu, a ciśnienia inwestorom nie podniosą też dane z amerykańskiej gospodarki. Kalendarium istotnych publikacji jest dziś bowiem puste.

Dane gospodarcze zaskoczyły inwestorów. Jak zareagowali?

Damian Słomski, godzina 12:50

Przed publikacją danych na GPW widać było obawy o kolejne informacje potwierdzające słabość polskiej gospodarki. Zaskakująco dobry wynik w zakresie sprzedaży detalicznej dał jednak sygnał do kupna i WIG20 powrócił powyżej 2320 punktów.

Według najnowszych danych GUS, w czerwcu bez pracy było 13,2 procent Polaków. Nie jest to zaskoczenie, gdyż w ostatnich tygodniach dokładnie taki wynik zapowiadał resort pracy. Znacznie więcej emocji wzbudziły informacje o sprzedaży detalicznej, która wzrosła rok do roku o 1,8 procent, wobec szacowanego wcześniej 1,1 procenta.

Chwilę przed publikacją, indeks 20 największych spółek dynamicznie spadł po dojściu w pierwszych minutach do 2328 punktów. Po ogłoszeniu danych obserwowaliśmy najpierw mocny ruch w górę, a potem jeszcze większy w dół. Obecnie kurs oscyluje w okolicach 2322 punktów, co oznacza plus 0,5 procent. Na uwagę zasługuje ponad 4-procentowa zwyżka ceny akcji Eurocash i blisko2-procentowa wyprzedaż papierów PKN Orlen i Banku Handlowego.

Notowania głównych indeksów z warszawskiej giełdy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Na warszawskim parkiecie widać jednak rozwarstwienie między największe spółki, będące wyraźnie nad kreską i spółki małe, które reprezentowane są przez sWIG80 i WIG-Plus. Oba od rana utrzymują się na poziomie z wczorajszego zamknięcia.

Najwięcej powodów do zadowolenia mają inwestorzy, którzy przed sesją posiadali akcje Pol-Aquy. Dragados wezwał do sprzedaży 34 procent akcji budowlanej spółki po cenie 3,92 zł za jeden walor. Wczoraj na zamknięciu kurs wynosił 2,89 zł. Do zgarnięcia było 35 procent.

Słabe otwarcie sezonu wyników nie przeszkadza we wzrostach

Damian Słomski, godz. 09:40

Mimo kiepskiego otwarcia sezonu wyników na GPW, WIG20 zyskuje ponad pół procent. Nad kreską po 30 minutach handlu są zresztą wszystkie znaczące indeksy Europy. Od rana pozytywnie nastrajają informacje z Azji.

Już w nocy czasu europejskiego na parkietach dominowali kupujący. Japoński Nikkei225 i Hang Seng zyskały odpowiednio 0,99 i 2,09 procent. Przyczyn takiego zachowania giełdowych graczy można upatrywać w deklaracjach chińskich władz, które zapewniają podjęcie działań mających na celu nie dopuszczenie do obniżenia się tempa wzrostu PKB poniżej 7 procent. W II kwartale tamtejsza gospodarka rozwijała się w tempie 7,5 procent.

W naszym regionie narazie najlepiej prezentuje się hiszpański IBEX (+1,4 procent). Wzrosty innych indeksów mieszczą się w przedziale +0,3-1,0 procent. Globalnym lepszym nastrojom poddał się też WIG20.

Dzisiejsze notowania indeksu największych spółek z GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Zyskują akcjonariusze 15 z 20 blue chipów. Stawce przewodzi Eurocash zyskujący ponad 2 procent. Za nim plasują się Kernel, PGNiG i Tauron. Najbardziej zawodzą za to Asseco i PKN Orlen. W przypadku paliwowej spółki nie ma się co dziwić, gdyż światło dzienne ujrzał przed sesją raport finansowy. W II kwartale 2013 roku strata wyniosła 206,9 mln zł, wobec 5,2 mln zł straty przed rokiem. Wynik był także gorszy od konsensusu rynkowego na poziomie minus 160 mln zł.

W kolejnych dniach karty odkryją TP SA i bank Millenium.

GPW: Szykują się trzy ważne publikacje dla krajowej giełdy

Maciej Rynkiewicz, 22. lipca godz. 23:25

Stopa bezrobocia oraz zmiana sprzedaży detalicznej w Polsce to tematy dnia podczas wtorkowej sesji na GPW. Inwestorzy oczekują również na publikację wyników PKN Orlen w pierwszym półroczu. Swoimi raportami chwalą się też spółki notowane na Wall Street.

Jeszcze przed publikacją danych gospodarczych z kraju, niewielkim wsparciem dla notowań na europejskich rynkach akcji może być udana sesja na Wall Street. Tamtejsze najważniejsze indeksy wystartowały w pobliżu piątkowych zamknięć i do końca notowań inwestorom udało się utrzymać je powyżej kreski. S&P500 po raz trzeci z rzędu wyznaczał kolejne, historyczne maksimum.

Wynik inwestorów za Oceanem można uznać za udany, a obecną sytuację za korzystną z punktu widzenia otwarcia w Europie z dwóch przyczyn. Po pierwsze tamtejsi uczestnicy rynku utrzymali kolejny dzień wzrostów mimo nie najlepszych danych finansowych restauratora McDonald's. Po drugie, już po sesji pojawiły się lepsze od oczekiwań wyniki za drugi kwartał Texas Instruments. Zysk na akcje producenta elektroniki przebił oczekiwania analityków i wzrósł o 14 centów do poziomu 0,58 dolara. Przychody wyniosły w raportowanym okresie 3,05 miliarda dolarów, niemal zgodnie z prognozami.

W gruncie rzeczy wtorkowa sesja w Europie i na GPW nie powinna się jednak wiele różnić od poniedziałkowej. Inwestorzy najwyraźniej zrobili sobie kilka dni wakacji, co można było zaobserwować po ostatnich obrotach. Wysokość handlu na całej GPW nie przekroczyła pół miliarda złotych, a wartości indeksów zmieniły się o symboliczne wartości. Krajowy rynek akcji podczas wtorkowej sesji może być jednak jednym z bardziej zmiennych.

Notowania WIG20 podczas poniedziałkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Krajowi inwestorzy oczekują bowiem na dane Głównego Urzędu Statystycznego o sprzedaży detalicznej w Polsce w czerwcu. Zdaniem ekonomistów, wartość ma wzrosnąć 1,1 procent w ujęciu rocznym, w porównaniu z przyrostem na poziomie pół procent miesiąc wcześniej. Wtorkowa publikacja będzie uzupełnieniem raportu na temat koniunktury gospodarczej w kraju. Poniedziałkowy badanie pokazało utrzymujące się negatywne nastroje wśród przedsiębiorców.

Tylko niewiele mniejszą wagę będzie miała publikacja GUS-u na temat sytuacji na krajowym rynku pracy. Urząd poda przede wszystkim stopę bezrobocia w czerwcu. Zgodnie z szacunkami, ta ma spaść z 13,5 do 13,2 procent.

Spadek indeksu bezrobotnych to jednak żaden wielki powód do radości. W gruncie rzeczy w okresie wakacji jest to norma - w kolejkach do urzędów pracy w tym czasie ustawia się zdecydowanie mniej osób, niż zwykle w ciągu roku. Bezrobotni znajdują jednak teraz pracę co najwyżej tymczasową - na budowach lub przy zbiorach. A to oznacza, że najpóźniej we wrześniu, z powrotem stawią się w urzędach pracy.

Mimo prawdopodobnego spadku, problemy trapiące polski rynek pracy są niestety wciąż aktualne. Duży odsetek osób pozostających bez pracy to wynik przede wszystkim negatywnych tendencji w przemyśle oraz mizernego wzrostu zatrudnienia w sektorze usługach. W pierwszym kwartale hamulcem była również przedłużająca się zima - według wyliczeń Narodowego Banku Polskiego, niskie temperatury mogą tłumaczyć 0,3 punktu procentowego dynamiki zatrudnienia. Obecnie jednak efekt niskiej bazy może przełożyć się na szybszy wartościowo spadek bezrobocia i powstanie złudzenia nadejścia szybszej odwilży na krajowym rynku pracy.

Bezrobocie w Polsce w ciągu ostatnich 24 miesięcy

Oprócz wspomnianych, inwestorzy z GPW oczekują na publikację wyników finansowych PKN Orlen za dwa pierwsze kwartały tego roku. Z prognoz analityków przepytanych przez agencję Reuters wynika, że wynik netto spółki prawdopodobnie zamknie się w okolicach minus 199 milionów złotych, wobec minus 5 milionów złotych w analogicznym okresie rok temu. Przychody mają zaś zamknąć się na poziomie 27 992 milionów złotych, względem 27 955 milionów złotych rok wcześniej. Zdaniem ekonomistów przepytanych przez serwis, negatywny wpływ na wynik mogły mieć między innymi powódź w Czechach i słabnący złoty.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)