"Myślę, że podpisanie warunkowej umowy sprzedaży akcji GBG w tym roku jest realne, choć nie oznacza to jeszcze finalizacji całej transakcji" - powiedział dziennikarzom prezes po zakończeniu piątkowych obrad NWZA spółki.
Nie zdradził bliższych szczegółów. Sprzedaż dojdzie do skutku, jeśli swoje akcje GBG sprzeda większościowy akcjonariusz- BPH PBK, prowadzący rozmowy z potencjalnym inwestorem. Prasa wyceniała cały GBG na ok. 350-400 mln zł. Kopex, jako posiadacz ponad 10 proc. akcji, mógłby więc zarobić na sprzedaży swojego pakietu ok. 35-40 mln zł. Prezes nie skomentował tych szacunków.
Rost podtrzymał tegoroczną prognozę zysku netto rzędu 5,2 mln zł przy ok. 190 mln zł przychodów. Zapytany o ewentualną wypłatę dywidendy powiedział, że za zdrową uważa sytuację, w której na ten cel przeznacza się ok. 30-40 proc. zysku. Zastrzegł, że nie są to konkretne plany, a decyzje należeć będą do akcjonariuszy.
W połowie sierpnia Kopex obniżył tegoroczną prognozę zysku netto z 9,8 mln zł oraz prognozę przychodów ze sprzedaży z 360 mln zł, jak prognozował w lutym. Korekta to efekt tego, że wiele nowych kontraktów będzie zawartych lub rozliczanych dopiero w 2004 i latach następnych.
W opinii prezesa, już podpisane oraz planowane duże kontrakty spowodują wzrost przychodów Kopeksu w kolejnych latach, a prognozowany wcześniej poziom 360 mln zł będzie w przyszłości realny. Tylko w listopadzie spółka zawarła dwa znaczące kontrakty: do kopalni węgla brunatnego w Serbii dostarczy system przenośników taśmowych za prawie 73 mln zł, a w Turcji wykona roboty górnicze w kopalni cynku i miedzi wartości ponad 55,3 mln zł.
W planach są kolejne zagraniczne kontrakty - trwają negocjacje w sprawie modernizacji zakładów mechanicznych w Jemenie.
Za kilka dni spółka złoży też ofertę na budowę "pod klucz" kopalni antracytu w Wietnamie. Polski rząd zadeklarował przyznanie 92 mln USD kredytu na ten cel. Równolegle Kopex ubiega się o kontrakty w energetyce, m.in. w Rosji i Mołdawii. Spółka powróciła na rynek irański, gdzie wykonuje podpisany w lipcu kontrakt o wartości blisko 70 mln zł na dostawę kompleksu ścianowego dla kopalni.
W piątek akcjonariusze zgodzili się na zakup przez Kopex 100 proc. akcji Przedsiębiorstwa Budowy Szybów w Bytomiu za nie więcej niż 4,3 mln zł (58 proc. w tej spółce ma obecnie NFI Jupiter), a także przejęcie 13,2 proc. akcji Zakładów Mechanicznych Zamet w Tarnowskich Górach, za 2,1 mln zł. W przyszłości Kopex chciałby kupić kolejny pakiet akcji Zametu, produkującego kombajny górnicze. To element budowy przez spółkę silnej grupy firm zaplecza górniczego, zdolnej do wygrywania międzynarodowych przetargów.
Jednocześnie akcjonariusze podjęli decyzję o sprzedaży całego posiadanego przez Kopex pakietu 12,4 proc. akcji firmy ochroniarskiej Konsalnet, za ponad 1,2 mln zł. Spółka zamierza pozbywać się mniejszościowych udziałów w spółkach, których profil różni się od docelowego profilu całej grupy.
Po trzech kwartałach grupa Kopeksu zwiększyła przychody do 146,7 mln zł wobec niespełna 132 mln zł w tym samym czasie 2002. Osiągnęła 7,1 mln zł zysku netto, wobec 188 tys. zł straty przed rokiem. W końcu trzeciego kwartału kapitały własne spółki przekraczały 74,5 mln zł. W ciągu ponad dwóch lat spółka zmniejszyła zadłużenie kredytowe z 61 do 16,5 mln zł, które chce spłacić z własnych środków w 2004.
Kopex działa od 1961 roku. Zajmuje się eksportem maszyn, urządzeń i usług górniczych, buduje też tunele. Trzy czwarte przychodów spółki pochodzi z eksportu. Firma handluje też węglem w kraju i za granicą. Zatrudnia w sumie ponad tysiąc osób w kraju i na kontraktach. Większość akcji nadal ma Skarb Państwa.
