Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

Nasilają się obawy o wypłacalność USA. Kongres musi podnieść limity

85
Podziel się:

W przypadku braku podwyższenia limitu długu, dokonany zostanie przegląd ratingu USA "z potencjalnie negatywnym skutkiem".

Inwestorzy z Wall Street niepokojem patrzą na podziały polityczne, które mogą uniemożliwić finansowanie prac rządu federalnego.
Inwestorzy z Wall Street niepokojem patrzą na podziały polityczne, które mogą uniemożliwić finansowanie prac rządu federalnego. (Kentannenbaum/Dreamstime)

Rynek coraz bardziej obawia się przymusowej przerwy w pracach rządu w USA na jesieni. W czarnym scenariuszu Stany Zjednoczone stracą zdolność do obsługi zadłużenia 29 września. Taki klimat nie sprzyja inwestowaniu i notowania akcji na Wall Street idą w dół.

Inwestorzy z niepokojem patrzą na Stany Zjednoczone, gdzie podziały polityczne mogą uniemożliwić finansowanie prac rządu federalnego na jesieni. Portal Axios podał w czwartek, powołując się na źródła w Partii Republikańskiej (GOP), że z dnia na dzień rosną szanse na przymusową przerwę w funkcjonowaniu administracji federalnej. "Wysoko postawione" w partii źródło portalu określiło je na 75 proc.

Wszystko za sprawą prezydenta USA, który jest zdeterminowany, by uzależnić podpisanie ustawy finansującej prace rządu po 1. października (rok budżetowy w USA kończy się we wrześniu), od zgody Kongresu na przeznaczenie funduszy na budowę muru na granicy z Meksykiem. Pomysł ten popiera Freedom Caucus, konserwatywne skrzydło GOP.

To nie koniec jesiennych wyzwań GOP: Kongres musi również podnieść limit zadłużenia państwa, by uniknąć niewypłacalności kraju. Pod koniec lipca sekretarz skarbu USA Steven Mnuchin poinformował, że USA stracą zdolność do obsługi zadłużenia 29 września.

Zobacz także: Donald Trump w Polsce. O czym mówił prezydent USA?

W czwartek Trump oskarżył liderów Republikanów z obu izb Kongresu Mitcha McConnella, Paula Ryana oraz Demokratów o wstrzymywanie decyzji o podwyżce limitu zadłużenia. - Mogło to być łatwe - a jest bałagan! - dodał.

Obawy o wypłacalność rządu widoczne są na rynku długu USA, a także na giełdach, gdzie handluje się akcjami spółek. Ostatnia sesja na Wall Street przyniosła delikatne spadki rzędu 0,1-0,2 proc.

Przebieg czwartkowej sesji na nowojorskich giełdach

Republikanie zamierzają także do listopada przegłosować reformę podatków. Inwestorzy przyjmują te zapowiedzi z dużym sceptycyzmem.

Agencja Moody's oceniła w czwartkowym raporcie, że niezdolność do spłaty zadłużenia przez USA "będzie niosła negatywne implikacje dla ratingu".

Agencja Fitch poinformowała w środę, że w przypadku braku podwyższenia limitu długu "w odpowiednim czasie", dokonany zostanie przegląd ratingu USA "z potencjalnie negatywnym skutkiem".

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(85)
jas
7 lat temu
Rząd Polski da im pożyczke...
Fhf
7 lat temu
Cały zachód jedzie na kryzysach bo założyli banki i drukarnie
laik
7 lat temu
zbankrutowac to juz dawno sie stalo ,ale chiny ich utrzymuja, jak zwykle narod wybrany dobrze to wymyslil ale trzeba przyznac ze juz wszystko bylo i coraz trudniej o swietne pomysly
tyle
7 lat temu
Gdyby amerykanie byli wypłacalni to po prostu swój dług by spłacali a nie co rok (lub pół) zaciagaja kolejne biliony pożyczek
pawel
7 lat temu
no to ty masz oszczednosci? Brawo ja myslalem ze biedny jestes
...
Następna strona