Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Polacy wypowiedzieli się ws. ukraińskiego zboża. Sondaż nie pozostawia złudzeń

Podziel się:

66 proc. Polaków jest za utrzymaniem embarga na zboże z Ukrainy - wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster, wykonanym dla "Super Expressu".

Polacy wypowiedzieli się ws. ukraińskiego zboża. Sondaż nie pozostawia złudzeń
Ukraina reaguje na ograniczenia w eksporcie zbóż i innych produktów. Na zdjęciu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski (EPA, PAP, SERGEY DOLZHENKO)

W sondażu opublikowanym na łamach środowego "Super Expressu" zapytano respondentów, "czy powinniśmy wpuszczać zboże z Ukrainy".

66 proc. Polaków opowiedziało się przeciw jego wwozowi. 17 proc. badanych była za, a 17 proc. odpowiedziało, że nie wie.

Badanie zrealizowano przez Instytut Badań Pollster na panelu badawczym Reaktor Opinii w dniach 21-22.09.2023 roku na próbie 1015 dorosłych Polaków.

Pod koniec kwietnia br. Komisja Europejska porozumiała się z Polską, Bułgarią, Węgrami, Rumunią i Słowacją w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Uzgodniono, że kraje te wycofają się z jednostronnych ograniczeń, natomiast KE od 2 maja . wprowadzi zakaz wwozu na teren tych krajów czterech produktów z Ukrainy: pszenicy, kukurydzy, rzepaku i ziaren słonecznika. Restrykcje miały obowiązywać do 5 czerwca 2023 r. Następnie zostały przedłużone do 15 września.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Spięcie o Ukrainę i zboże w debacie. Natychmiastowa odpowiedź Nowackiej

Problem z ukraińskim zbożem

Polska i pozostałe kraje przyfrontowe uważały, że zakaz powinien zostać przedłużony po raz kolejny, ale przeciwko temu zaprotestowała Ukraina. Prezydent Wołodymyr Zełenski rozmawiał w tej sprawie z przewodniczącą KE Ursulą von der Leyen, która również opowiadała się za zniesieniem zakazu. Ostatecznie embargo nie zostało przedłużone.

Jeszcze przed podjęciem przez KE decyzji ws. embarga na zboże Polska zapowiedziała, że jeżeli nie dojdzie do jego przedłużenia, sama prowadzi zakaz importu zboża z Ukrainy, tak by interesy polskich rolników były chronione. Wprowadzone od północy 16 września br. embargo trwa bezterminowo. Zakazuje ono wwozu do Polski niektórych produktów rolnych, w tym pszenicy, kukurydzy, nasion rzepaku, słonecznika, a także śrut z tych zbóż. Podobne ograniczenia wprowadziły równolegle Słowacja i Węgry.

Władze w Kijowie poinformowały o złożeniu skargi do Światowej Organizacji Handlu (WTO) na Polskę, Węgry i Słowację w związku z przedłużeniem przez te kraje embarga na ukraińskie produkty rolne. Natomiast ukraiński wiceminister gospodarki i handlu Taras Kaczka w rozmowie z "Rzeczpospolitą" zasygnalizował, że w ciągu najbliższych dni Ukraina wprowadzi embargo na polską cebulę, pomidory, kapustę i jabłka, ale następnego dnia powiedział, że wprowadzenie ukraińskiego embarga to ostatni punkt planu działań, i spodziewa się, że do niego nie dojdzie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP