Hezbollah będzie przestrzegać rozejmu - obiecuje przywódca libańskiego Hezbollahu, szejk Hasan Nasrallah.
Nasrallah twierdzi, że bojownicy będą współpracować z libańską armią i siłami ONZ, kiedy te zostaną rozmieszczone w południowym Libanie. Wcześniej rezolucję ONZ wzywającą Izrael i Hezbollah do natychmiastowego ZOBACZ TAKŻE:
zawieszenia broni poparł premier Libanu Fuad Siniora.
Przedstawiciel władz izraelskich powiedział, że Izrael przystąpi do rozejmu w Libanie w niedzielę wieczorem lub w poniedziałek. Termin ma zostać ustalony na posiedzeniu rządu w niedzielę rano.
Wcześniej dowódca izraelskiej armii, generał Dan Haluc twierdził, że spodziewa się, że walki potrwają jeszcze kolejny tydzień, mimo rezolucji ONZ Generał oświadczył, że Izrael niemal potroił liczebność oddziałów w Libanie w ramach rozszerzonej ofensywy.
Podkreślił on, że jego żołnierze nie opuszczą Libanu, dopóki nie przybędą tam siły ONZ przewidziane rezolucją.