- _ Weźmy takiego Bernarda Madoffa w Stanach Zjednoczonych, dostał dożywocie i nikt się tym nie przejął _ - tak rosyjski premier odpierał we Francji pytania o zasadność wiezienia dla biznesmena Michaiła Chodorkowskiego.
Przedsiębiorcę dbywającego w Rosji karę długoletniego więzienia porównał też do _ _osławionego gangstera Ala Capone.
_ - Działalność tych, którzy wzięli udział w tych przestępczych aferach, spowodowała w Rosji szkody w wysokości miliardów dolarów _ - dodał, nawiązując do sprawy Jukosu. Jego zdaniem, w tym ostatnim wypadku doszło także do _ zamachu na życie i zdrowie innych osób pod przykrywką rzekomej działalności handlowej _.
_ _
_ - Jak państwo wiedzą, w latach 30. XX wieku w USA Al Capone był oficjalnie sądzony za oszustwa podatkowe. Ale w praktyce - za wszystkie zbrodnie, które popełnił. Z całkowitym poszanowaniem prawa _ - dodał Putin. _ - Wszystko, co się dzieje u nas, odbywa się w majestacie prawa _ - zaznaczył.
W piątkowym wydaniu francuskiej gazety popołudniowej _ Le Monde _ opublikowano wywiad z Michaiłem Chodorkowskim. Zachęca on w nim Francję, aby _ nie traktowała łamania praw człowieka w Rosji jako problemu o znaczeniu drugorzędnym _. Podkreślił, że nie chodzi tylko o niego.
Chodorkowski, niegdyś najbogatszy człowiek w Rosji, został w 2005 roku skazany na karę ośmiu lat więzienia za przestępstwa gospodarcze i podatkowe. Obecnie prokuratura stawia mu nowe zarzuty przywłaszczenie mienia i prania pieniędzy. Sam skazany i jego zwolennicy uważają, że oskarżenia wobec niego zostały sfabrykowane i były umotywowane politycznie.