Niepokój na Bliskim Wschodzie, nikłe zainteresowanie zagranicznych inwestorów giełdą Tadawul i spadające ceny ropy będą miały negatywny wpływ na portfele najbogatszych Saudyjczyków - wynika z raportu WealthInsight.
W ciągu najbliższych pięciu lat tempo przyrostu milionerów w Arabii Saudyjskiej wyhamuje. O ile w latach 2010-2015 liczba Saudyjczyków mogących się pochwalić majątkiem równym lub przekraczającym 1 mln USD wzrosła o 25 proc., to w latach 2016-2020 wzrost w tej dziedzinie wyniesie 12,4 proc. - wynika z raportu ośrodka badawczego WealthInsight.
Jednym z czynników odpowiedzialnych za to spowolnienie jest spadek notowań ropy WTI, której cena zmniejszyła się na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy o 50 proc. Jak zauważają autorzy raportu, jedna piąta saudyjskich milionerów zarabia właśnie na ropie.
Bogatych Saudyjczyków martwi też rozczarowujące otwarcie tamtejszego rynku kapitałowego. Od 15 czerwca zagraniczni inwestorzy nie muszą już korzystać z pośredników, by handlować akcjami na giełdzie Tadawul. Twarde warunki narzucone podmiotom spoza Arabii Saudyjskiej sprawiły jednak, że ich udział w największym bliskowschodnim rynku giełdowym jest dziś niższy niż oczekiwano. W połączeniu ze zwiększoną podażą ze strony inwestorów krajowych zaowocowało to ok. 5-procentowym spadkiem indeksu.
Na nastroje rynków w odniesieniu do Arabii Saudyjskiej wpływa też fakt, że u granic królestwa toczą się obecnie dwie wojny: w Iraku trwa ofensywa Państwa Islamskiego, a w Jemenie szaleje wojna domowa. Zdaniem ekspertów, poważnym sprawdzianem dla Rijadu będzie również rywalizacja z Iranem na światowych rynkach ropy.
Sprawdź aktualny kurs ropy naftowej
W Arabii Saudyjskiej wyhamowuje także wzrost gospodarczy: w 2011 r. wyniósł on rekordowe 10 proc., a w 2014 r. - 3,5 proc. Ubiegłoroczne PKB w wysokości 746,2 mld USD gwarantuje monarchii Saudów miejsce w grupie krajów o wysokim dochodzie (według kryteriów Banku Światowego), ale za to w rankingu miliarderów magazynu "Forbes" saudyjscy magnaci mocno tracą.
Najbogatszy człowiek w Arabii Saudyjskiej, książę Al-Walid bin Talal Al Saud - którego majątek netto wyceniany jest na 27 mld USD - z 30. miejsca zajmowanego w 2014 r. spadł w tym roku na miejsce 34. Jeszcze bardziej spektakularny spadek - z 61. na 116. miejsce - odnotował szejk Mohammed Al Amoudi, którego fortuna zmniejszyła się z 15,3 mld USD do 10,9 mld USD.
