Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Grupa bezrobotnych opuściła Sejm i udała się na rozmowy w Ministerstwie Pracy

0
Podziel się:

Bezrobotni, którzy wtargnęli po południu do Sejmu, opuścili gmach parlamentu i udali się na rozmowy do Ministerstwa Pracy. Zgodnie z ich żądaniem, policja wypuściła zatrzymanych wcześniej trzech ich kolegów.

Przyczynił się do tego marszałek Sejmu Marek Borowski.

Po drugim spotkaniu z delegacją bezrobotnych Marek Borowski powiedział dziennikarzom, że niewątpliwie doszło do przestępstwa polegającego na wdarciu się do instytucji publicznej i blokowaniu obrad Sejmu. Biorąc jednak pod uwagę, że chodzi o bezrobotnych, znajdujących się w niezwykle trudnej sytuacji, marszałek nie zdecydował się na użycie straży marszałkowskiej.

Marek Borowski dodał, że protestujący mają wiele postulatów dotyczących walki z bezrobociem, zaproponował im więc rozmowy w Ministerstwie Pracy.

Bezrobotni poprosili marszałka, aby interweniował w sprawie trzech ich zatrzymanych kolegów, którzy byli najbardziej agresywni i atakowali strażników. "Poprosiłem o ich zwolnienie, a potem poprosiłem protestujących o opuszczenie parlamentu" - powiedział marszałek Borowski.

Po 14-ej około 40 członków Ruchu Obrony Bezrobotnych wdarło się do Sejmu na salę obrad i odczytało swoje postulaty. Domagali się rozpoczęcia robót publicznych oraz zagwarantowamia każdej osobie potrzebującej codziennie darmowego, ciepłego posiłku. Członkowie Ruchu chcieli także powołania nadzwyczajnej parlamentarno-rządowej komisji do spraw walki z bezrobociem.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)