Małżeństwo zakażone wirusem HIV domaga się od państwa odszkodowania w wysokości miliona złotych za nieudzielenie im informacji o zakażeniu jednego z małżonków.
Dodatkowo małżeństwo domaga się stu tysięcy złotych od prywatnej stacji telewizyjnej, ponieważ po wyemitowanym przez nią programie zostali oni rozpoznani. W wyniku tego stracili pracę, mieszkanie, a ich dzieci muszą przedstawiać w szkole wyniki badań krwi.
Cztery lata temu oboje małżonkowie oddawali krew potrzebną chorej matce. Mężczyzna był nosicielem HIV, ale stacja krwiodawstwa nie powiadomiła go o tym. Po czterech latach zaczął chorować , a przeprowadzone badania wykazały AIDS. Obecnie wirusem HIV zakażona jest także jego żona. Po dotarciu do wyników badań sprzed czterech lat okazało się, że kobieta przy wspólnym oddawaniu z mężem krwi była zdrowa.
Małżeństwo ma dwoje dzieci, które nie są zakażone HIV. Po nieumiejętnym przedstawieniu ich problemów przez jedną z prywatnych stacji telewizyjnych, małżeństwo ma jeszcze większe kłopoty w swoim środowisku.
Stowarzyszenie Obrony Praw Pacjenta z siedzibą w Tarnowie domaga się od rządu opracowania takiego prawa, które chroniłoby pacjentów w przypadku podobnych zaniedbań ze strony placówek służby zdrowia.
