Inflacja rdr na koniec 2003 roku może wynieść nieco poniżej 2 proc., a wzrost gospodarczy będzie mieścił się w przedziale 2,8-3,1 proc. - wynika z raportu NBP o inflacji w II kwartale 2003 roku.
"Oczekuje się, że roczny wskaźnik CPI, który w lipcu br. wyniósł 0,8 proc., do końca roku będzie powoli wzrastał i w grudniu br. osiągnie poziom nieco poniżej dolnej granicy celu inflacyjnego - podał NBP w raporcie opublikowanym w poniedziałek.
Tegoroczny cel inflacyjny wyznaczony przez RPP wynosi 3 proc. +/- 1 pkt. proc.
"Podstawowym czynnikiem, który spowoduje przyspieszenie inflacji będzie wyższa dynamika wzrostu gospodarczego w 2004 roku oraz wygaśnięcie czynników podażowych powodujących obniżanie cen żywności" - napisał NBP w raporcie.
Raport NBP podaje, że w 2004 roku inflacja rdr wyniesie 2,5 proc. To zgodne z celem inflacyjnym ustalonym przez RPP.
Według analityków banku centralnego kształtowanie się wzrostu PKB w 2003 i 2004 roku zależeć będzie przede wszystkim od nakładów inwestycyjnych. NBP opracował dwa warianty rozwoju sytuacji gospodarczej.
"W wariancie bazowym (...) oczekuje się umiarkowanego wzrostu spożycia i nieznacznej poprawy nakładów inwestycyjnych w 2003 roku. Przyspieszenie wzrostu obu składników popytu krajowego spodziewane jest dopiero w 2004 roku, głównie wskutek poprawy sytuacji finansowej gospodarstw domowych, wzrostu oczekiwań dotyczących popytu zagranicznego oraz przystąpienia Polski do Unii Europejskiej" - napisał NBP.
"Z powodu dużej niepewności towarzyszącej prognozowaniu nakładów inwestycyjnych, w drugim wariancie prognozy zakłada się ich szybszy wzrost począwszy od III kwartału 2003 roku. Wskutek zwiększenia dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych, od II kwartału 2003 r. wyższe w porównaniu z wariantem bazowym jest też spożycie indywidualne" - podano w raporcie.
Zgodnie z dokumentem NBP wzrost PKB w 2003 roku będzie zawierał się w przedziale 2,8-3,1 proc. W 2004 roku przedział ten m wynosić 4,1-4,6 proc.
W '03 i '04 WZROŚNIE DEFICYT EKONOMICZNY
Autorzy raportu oceniają, że w 2003 roku nie zostanie przekroczony pułap deficytu budżetowego. Zgodnie z ustawą budżetową ma on wynieść 38,7 mld zł.
NBP obawia się jednak, że nie uda się utrzymać planowanego na 2003 rok poziomu deficytu ekonomicznego - głównie ze względu na trudną sytuację pozostałych segmentów sektora finansów publicznych.
Ustawa budżetowa zakłada, że tegoroczny deficyt ekonomiczny wyniesie 4,7 proc. PKB.
Bank centralny spodziewa pogłębienia się tendencji zwiększania deficytu ekonomicznego w 2004 roku. Zdaniem ekspertów NBP wskazują na to założenia do budżetu na przyszły rok.
"(...)Przyjęte przez rząd założenia do projektu budżetu państwa na 2004 r., po weryfikacji w lipcu br., wskazują na możliwość dalszego pogłębienia nierównowagi sektora finansów publicznych w przyszłym roku. Wskutek zmian klasyfikacyjnych wprowadzonych po stronie wydatków, deficyt budżetu państwa został bowiem zaniżony z około 57 mld zł do 45,5 mld zł. W konsekwencji przewiduje się, że w 2004 r. nastąpi dalszy wzrost deficytu ekonomicznego" - podał NBP.
