Posłanka Platformy Obywatelskiej Elzbieta Radziszewska uważa, że nowa ustawa zdrowotna nie zmieni niczego w ochronie zdrowia.
Radziszewska powiedziała w Niedzielnym Salonie Trójki że ustawa, nad którą parlament zakończył w piątek prace umożliwi jedynie funkcjonowanie służby zdrowia po pierwszym stycznia. Zdaniem posłanki, mimo uchwalenia ustawy problemy służby zdrowia, a głównie sprawa jej finansowania, pozostały nierozwiązane.
Szefowa Kancelarii Prezydenta Jolanta Szymanek-Deresz, która uczestniczyła w tej samej audycji, nie odpowiedziała na pytanie, czy prezydent podpisze ustawę. Powiedziała, że Aleksander Kwaśniewski przeanalizuje ją głównie pod kątem zgodności z konstytucją. Głowa państwa ma na to 21 dni. Natomiast przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej Krzysztof Janik zapowiedział, że jego partia nie zrezygnuje z postulatu refundacji środków antykoncepcyjnych.
Marek Jurek z Prawa i Sprawiedliwości wyraził opinię, że spór wokół pogrzebu Czesława Miłosza dowiódł braku kultury niektórych środowisk. Zdaniem Jolanty Szymanek-Deresz, sprawa ta pokazała stan mentalności Polaków i głębokie podziały między nimi. Krzysztof Janik podkreślił, że spór zakończył list papieża Jana Pawła II do metropolity krakowskiego, kardynała Franciszka Macharskiego. Przewodniczący Socjaldemokracji Polskiej Marek Borowski powiedział, nawiązując do sporu o pogrzeb Miłosza, że polski Kościół ma problemy z niektórymi duchownymi, na przykład z księdzem Tadeuszem Rydzykiem czy prałatem Henrykiem Jankowskim.
Szefowa Kancelarii Prezydenta Jolanta Szymanek- Deresz zapowiedziała, że Kancelaria przedstawi komisji śledczej, badającej sprawę PKN Orlen, księgę wejść i wyjść z Pałacu Prezydenckiego. Komisja musi jednak złożyć w tej sprawie wniosek, który będzie zgodny z przepisami prawa.
Szymanek-Deresz powiedziała w Niedzielnym Salonie Trójki , że wniosek, jaki przedstawiła komisja, nie chroni należycie praw osób trzecich, czego wymaga ustawa o komisji śledczej. Podczas ostatniego spotkania szefowej Kancelarii z członkami Komisji nie udało się rozstrzygnąć wątpliwości w tej sprawie. Szymanek-Deresz oświadczyła, że Kancelaria Prezydenta nie ma nic do ukrycia w sprawie PKN Orlen.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Jurek powiedział w tej samej audycji, że komisja powinna dociec, czy skład Rady Nadzorczej PKN Orlen ustalano w Kancelarii Prezydenta. Szymanek-Deresz odpowiedziała, że prezydent miał prawo uczestniczyć w dyskusjach na ten temat, gdyż udziały w PKN Orlen miał Skarb Państwa. Podkreśliła też, że nie ma dowodów, iż w Kancelarii powstała jakakolwiek lista kandydatów do Rady Nadzorczej. Deputowany do Parlamentu Europejskiego Zbigniew Kuźmiuk z PSL-u zauważył, że dyskusje o składzie Rady mogły się odbywać tylko na szczeblu ministra skarbu. Przewodniczący SLD Krzysztof Janik odpowiedział, że konsultacje polityczne w sprawach gospodarczych nie są niczym dziwnym.