Na Placu Piłsudskiego w Warszawie została odprawiona msza święta za duszę Jana Pawła Drugiego. Według szacunków policji, uczestniczyło w niej od 100 do 120 tysięcy osób.
Mszy przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej Piotr Jarecki. W homilii nazwał on zmarłego papieża "otwartą księgą". Podkreślił, że papież - na wzór Chrystusa - uczył co znaczy wolność i godność narodu i człowieka.
Biskup Jarecki mówił też, że powołanie Karola Wojtyły na Tron Piotrowy było owocem Bożego Miłosierdzia. Zwrócił uwagę, że Bóg wybrał go, powołał, przysposobił i uzdolnił do sprawowania misji, której nikt o ludzkich siłach nie potrafiłby wypełnić. "Za to Bogu z głębi serc dziękujemy" - dodał.
Biskup Jarecki stwierdził ponadto, że już widać owoce wielkiego pontyfikatu Jana Pawła Drugiego. Dowodem na to była obecność rzesz warszawiaków na mszy na Placu Piłsudskiego. Biskup powiedział w homilii, że ich obecność zaświadcza, iż Warszawa po raz kolejny zdała egzamin.