Związkowcy oczekują na wynik posiedzenia Rady Wierzycieli, która ma zadecydować o przejęciu przez firmę OPAL - zajmującej się handlem nieruchomościami, gruntów należących do spółek Węgliki Baildonit oraz Fabryki Wiertła Baildon.
9 września syndyk ogłosił przetarg na sprzedaż gruntów należących do Huty. W przetargu przegrały oferty złożone przez spółki hutnicze. Ich pracownicy obawiają się, że zakup gruntów przez firmę Opal oznaczać będzie likwidację kolejnych miejsc pracy. Protestujący uważają, że Baildon może sprzedać grunty Opalowi, a później będzie je od niego dzierżawić. To może ich zdaniem doprowadzić w przyszłości do całkowitego upadku spółek Baildonu. Liczą, że Rada wierzycieli albo nie sprzeda gruntów OPALOWI, albo, o co proszą w liście otwartym - Opal wycofa się z transakcji.